Tegoroczne lato przeszło do historii. Trzeba dodać, że zdaniem wielu przedstawicieli branży turystycznej nie był to udany sezon. Był dużo gorszy od poprzedniego lata. Co prawda, nie ma jeszcze oficjalnych danych z GUS, ale artykuły w mediach czy nieoficjalne komentarze przedstawicieli lokalnej branży mówią o tym wprost. Wiele wskazuje na to, że inflacja w naszym kraju powoduje ograniczenie planów wyjazdowych Polaków. Tak samo jak zmniejszona ilość gości z zagranicy, być może spowodowana wojną w Ukrainie i postrzeganiem naszego kraju w niektórych portalach zachodnich jako obszaru frontowego. Tak mówią przedstawiciele branży hotelowej. Natomiast, o dziwo pozytywnym zaskoczeniem było, kiedy rozmawiałem z wieloma znajomymi, którzy wynajmują apartamenty, że dla nich sezon był bardzo pracowity. Czyżby zmieniły się preferencje wypoczynkowe turystów? I celowo pomijam tutaj gości przyjeżdżających na Sunrise Festival. Fakt, wypoczynek w apartamencie, to jednak większa swoboda, niezależność i samodzielność. Zdecydowanie „za” przemawia też cena pobytu, zwłaszcza jak można ją negocjować. Jak wcześniej wspominałem, trzeba poczekać na oficjalne dane statystyczne GUS, a te będą dostępne dopiero pod koniec września. Na razie bawimy się w spekulacje. Ciekaw jestem zdania czytelników w tym zakresie...
Jak wszyscy wiemy, sezon to nie tylko noclegi. Fundamentalną rzeczą są atrakcje turystyczne, kulturalne, gastronomiczne i przede wszystkim bezpieczeństwo! W zasadzie, poczucie bezpieczeństwa jest i powinno być podstawą. Na szczęście, odpukać, kołobrzeskie plaże były bezpieczne, bo nie odnotowano ani jednego utonięcia, mimo łącznie około 400 interwencji. Wygląda na to, że nasi ratownicy byli czujni i stanęli na wysokości zadania. Gratuluję panowie!
I tak jak na plażach możemy być spokojni, niestety na drogach już nie. Bardzo często nasze lokalne media pisały o potrąceniach rowerzystów lub potrąceniach pieszych na pasach. Niestety, sam będąc kierowcą, mam nieodparte wrażenie, że po zmianie przepisów dotyczących przejść dla pieszych, niektórzy z nich zaczęli czuć się za swobodnie, zrzucając obowiązek myślenia i odpowiedzialności na kierujących pojazdami. Niektórzy piesi potrafią wpatrując się w telefon, nagle wtargnąć na drogę, lub zagrodzić swoją osobą ścieżkę rowerową.
W sumiem jak podaje komendant KPP insp. Dariusz Hoc w „Studio Reduta”, było:
- ok. 13 wypadków, w tym jedno śmiertelne potrącenie pieszego,
- 212 kolizji (spadek z 340 w roku 2021 r.),
- 1044 przekroczeń prędkości (więcej o 723 niż w roku 2021).
Moje subiektywne zdanie jest takie, że z bardzo mieszanymi uczuciami przyjąłem informację o zmianie przepisów, które wejdą w życie we wrześniu 2022 roku. Zdaniem ekspertów z „Auto Świat”, zmiany te wnoszą sporo wątpliwości. Jak choćby nowe, zdaniem ekspertów, mało zrozumiałe definicje w kodeksie drogowym. Moim zdaniem pozytywne jest to, że nowe przepisy nakładają na pieszych szereg nowych obowiązków i zakazów. Jak choćby mandat za wkroczenie przez pieszego na ścieżkę rowerową. Wejście przez pieszego na wspomnianą ścieżkę będzie tak samo traktowane jak chodzenie po jezdni. Pieszy wchodząc na drogę będzie teraz musiał zachować tzw. szczególną ostrożność i korzystać z przejścia dla pieszych. Co ważne i powinno cieszyć, zabrania się korzystania z telefonów lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia na drogę, ścieżkę rowerową , a nawet na pasy – przejście dla pieszych. Tyle w ekspresowym skrócie.
Poza tym życzę pięknej i ciepłej jesieni.
Dariusz Zawadzki
Okiem Zawadzkiego: Pożegnanie lata, ale jeszcze nie podsumowanie...

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.