Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

28 marca 2024    |    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
28 marca 2024    
    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Ludzie nie tylko już wiedzą, dlaczego spłonął bazar, ale lepiej by ugasili pożar...

Dosłownie dzień temu Darek Jakubowski napisał tak na swoim profilu na Facebooku: "Ostatnio często myślę o wszechobecnym hejcie w naszych mediach, szczególnie tych lokalnych. Niektórym po prostu nic się w tym mieście nie podoba. Smutne". Niedzielny pożar bazaru przy ul. Okopowej podbił intelektualną stawkę w wykonaniu internautów.

1. Winni strażacy. Na Facebooku roiło się od oskarżeń pod adresem strażaków. W anonimowych komentarzach próbowano im zarzucać zaniedbania w prowadzeniu akcji gaśniczej - co oczywiście jest bzdurą. Ale ponieważ robiono to kilkukrotnie, można podejrzewać, że komuś zależało na sianiu dezinformacji. Najbardziej bzdurny zarzut brzmiał, że na miejsce pożaru przyjechali po 40 minutach od pierwszego zgłoszenia. Byłem na miejscu niemal na równi ze strażakami i widziałem z daleka, jak ogień obejmował dach, czyli rozwijał się bardzo szybko. Na miejscu było słychać detonacje. Prawdopodobnie fajerwerki i butle gazowe poddawały się ogniowi. Kolejny zarzut wskazywał, że przez 40 minut strażacy nie potrafili skutecznie poprowadzić akcji gaśniczej. Z tego co ja widziałem, akcja gaśnicza była podjęta niemal natychmiast po przybyciu i rozwijała się wraz z przybywaniem na miejsce kolejnych jednostek. Sprawdziłem - prowadzona jest już na 4 zdjęciu z miejsca zdarzenia, jakie wykonałem.

2. Winni są urzędnicy - bo dopuścili do użytkowania takiego bazaru, a tam rzekomo miało być niebezpiecznie. Ludzie piszą, że doskonale wiedzieli, że tam zagrożenie pożarowe może być, ale urzędnicy nic nie zrobili. A co zrobili ci ludzie? Nic nie zrobili, tylko przez lata patrzyli. No i dlatego według nich winny jest Urząd Miasta. Daleko trochę strzelili, bliżej jest biuro posła Hoca i paczkomat. Na kogoś zawsze można zgonić, bo wszyscy są winni tylko nie my. A "lajki" lecą...

3. Podejrzani deweloperzy. No kto jak kto, ale deweloperzy to całe zło miasta. Cytując za "Seksmisją" - nie odpowiadają tylko za trzęsienia ziemi, gradobicie i koklusz. Dlatego w wielu komentarzach sugerowano, że pożar nie był przypadkowy. A nie był, bo ma tam powstać kolejny budynek. To akurat żadna tajemnica. Jak również nie jest tajemnicą i to, że to miały być ostatnie tygodnie w funkcjonowaniu tego miejsca.

4. Podejrzeń ciąg dalszy. Czytelnik pisze: "Zastanawiające, że redaktor lokalnych mediów był na miejscu pożaru równo że strażakami i to w niedzielę. Ciekawe, dziwne, warte wyjaśnienia". Dobrze wiedzieć, że poniedziałek jest mniej podejrzany, poinformuję kolegów. Równie dziwnie jest, że największy portal informacyjny pracuje w niedziele. Tak dobrze nie ma, zawsze ktoś ma dyżur. Świadek zdarzenia powiadomił nas o godz. 15.01. O godz. 15.04 zadzwonił kolejny czytelnik, który obok bazaru przejeżdżał. To dopiero podejrzane, bo zamiast rzucić się do gaszenia ognia gaśnicą samochodową, gościu dzwoni do Dziemby. Do pokonania - z redakcji na miejsce zdarzenia, miałem 471 metrów. Zajęło mi to jakieś 4 minuty, czyli byłem tam ok. 15.08. Podejrzane. To prawda, byłbym szybciej, ale nie brałem roweru, bo chodniki nadal nie są dobrze odśnieżone. Na szczęście strażacy rowerami nie jeżdżą, bo też winny byłby Urząd Miasta.

Miał miejsce wypadek. Tragedia pochłonęła ludzkie życie. Ale to nie przeszkadza, żeby pisać głupoty, które sprowadzają się do sugerowania o celowe zaniedbania, celowe podpalenia, źle prowadzoną akcję gaśniczą. O zbyt szybkie przybycie na miejsce reportera w niedzielę już nie wspomnę, bo to nie tylko podejrzane, ale to skandal. Zawodowo potwierdzam, że strażacy zawsze przyjeżdżają za późno, a czasami nawet niepotrzebnie przepychają się przez korki, bo gdyby czekali na miejscu zdarzenia, aż ono się zdarzy, zawsze byliby na czas. I na pewno lepiej by zrobili, gdyby zanim zaczęli gasić pożar, obejrzeli jakiś tutorial na Youtube, a może nawet skonsultowali się z gapiami. Nigdy nie wiadomo, jaki instruktor gaszenia pragnienia stoi w tłumie. Deweloperzy teraz mają przechlapane, bo będzie się ich podejrzewać o każdy pożar kosza na śmieci - uwaga na Sylwester. Nic nie umknie oku osiedlowego monitoringu - przecież wiadomo, apartamenty buduje się tu na każdym skrzyżowaniu. I pewnie widać o podpalenie można podejrzewać dziennikarzy, którzy zbyt szybko pojawiają się na miejscu, bo pewnie brakuje im tematu, a wiadomo, nic tak nie rozgrzewa portalu w niedzielne chłodne popołudnie, jak pożar bazaru.

Jak widzisz drogi Darku, miałeś rację. U nas wszystko jest złe, tam deweloperzy, ale strażacy nawet! Ciężko z tym dyskutować, gdy z najlepszego miejsca do życia, nagle stajemy się najgorszym. Tak mówią ludzie. I tylko ktoś, kto patrzy na to z zewnątrz, zapewne przez zwykłą złośliwość posiliłby się na ryzykowne stwierdzenie, widząc to wszystko, że kto wie, czy nie najgłupszym. Ale nie, tu zapewne nie odbiegamy od standardów i konkurencja jest dość duża...

Robert Dziemba


reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama