Zakończyła się brawurowa akcja strażaków z OSP "Tryton". Dryfująca sarna została uratowana. Nie bez znaczenia był upór wójta Jerzego Kołakowskiego.
O akcji strażaków w Ustroniu Morskim pisaliśmy jako pierwsi (przeczytaj). Gdy ratownicy zagonili na brzeg zwierzęta okazało się, że po chwili na lodzie znalazła się kolejna sarna (przeczytaj). Strażaków osobiście zaalarmował wójt gminy - Jerzy Kołakowski. Niestety, ze względu na skrajnie trudne warunki, pomocy zwierzęciu odmówili ratownicy. Wójt zgromadził ochotników i sprzęt ciężki, ale bez wejścia do wody sarna nie miałaby szans. Wystarczyło jednak wystąpienie Jerzego Kołakowskiego w TVN24 i nadawanie na żywo z miejsca zdarzenia, aby zapadła zgoda na użycie odpowiednich sił i środków.
Do akcji ruszyli ochotnicy z OSP "Tryton", którzy popłynęli na ratunek sarnie. Zwierzę zostało całe i zdrowe przywiezione na zalodzoną plażę. Wójt osobiście ucałował sarnę i przekazał ją myśliwym, którzy się nią zaopiekują, a gdy nabierze sił - wypuszczą na wolność. Jerzemu Kołakowskiemu gratulujemy uporu.
Polecamy więcej zdjęć w naszej bazie fotogalerii na informacje kołobrzeg
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.