Na bulwarze nad Parsętą z okazji Dni Kołobrzegu Antoni Szarmach z przyjaciółmi zorganizował wyścigi Drahenbotów. Frekwencja to 540 zawodników.
W tym roku wyścigi odbyły się po raz 11. Na szczęście dopisała pogoda i na bulwarze nad rzeką zgromadziła się spora widownia. W zawodach wystartowały 24 drużyny. Na smoczych łodziach pływali uczniowie, studenci, kibice, urzędnicy, politycy, no i oczywiście strażacy, którzy tradycyjnie zajęli wysokie, pierwsze miejsce. Druga pozycja przypadła na pudle Zespołowi Szkół Morskich w Darłowie, a trzecia pozycja Zespołowi Szkół Morskich w Kołobrzegu. 5 miejsce zajęli kibice "Kotwicy". Drużynę Urzędu Miasta wyprzedziła ekipa Starostwa Powiatowego, a Platforma Obywatelska przypłynęła szybciej od Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Drachenboty przybyły do Kołobrzegu w roku milenijnym z zaprzyjaźnionego z naszym miastem i powiatem kołobrzeskim niemieckiego miasta Barth. Mieszkańców wyścigami po Parsęcie na smoczych łodziach zaraził Antoni Szarmach i Marek Padjas.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.