Trwa remont dawnego Konwentu dla Panien nad Parsętą. Obecnie, jest to Dom Księży emerytów, prowadzony przez Diecezję Koszalińsko-Kołobrzeską.
Znajdujący się neogotycki budynek przy małym kościele nad Parsętą, powstał pod koniec XIX wieku. Sam kościół, zbudowano w 1832 roku, jako kościół garnizonowy, dla żołnierzy odbywających służbę w Twierdzy Kołobrzeg (szerzej na ten temat piszemy na portalu Twierdzakolobrzeg.pl). Świątynia, według tradycji, miała powstać na miejscu innej, zbudowanej w tym miejscu jeszcze pod koniec XIII wieku, a zniszczonej najpierw w wyniku pożaru tej części miasta podczas wojny trzydziestoletniej, a następnie w 1807 roku.
Po II wojnie światowej, dawne budynki po konwencie, zaadaptowano na dom parafialny i klasztor Ojców Franciszkanów, których władza komunistyczna próbowała wyrzucić z tych pomieszczeń podczas zorganizowanych akcji wymierzonych w Kościół katolicki, o czym już na portalu Miastokolobrzeg.pl pisałem (przeczytaj). Znajduje się tam Dom Sióstr Felicjanek, a od 1972 roku, dom Parafii Św. Marcina. Po zmianach w strukturze parafialnej, powstaje w tym miejscu w latach 90-tych Dom Księży Emerytów. Rozpoczynają się prace remontowe. Obejmują one budynek zarówno po tragicznym pożarze z końca lat 80-tych, jak i dostosowując go do funkcji hotelowej, którą przez pewien czas pełnił. Ostatnie prace, neogotycki obiekt mieszkalny przechodził na początku XXI wieku. Wiązały się one z izolacją przyziemia i odprowadzeniem wody.
Obecnie, prace remontowe obejmują narożnikowe skrzydło budynku. Konserwator zabytków zalecił zachowanie elewacji zewnętrznej i układ klatek. Warto to podkreślić, bowiem można było spotkać się z komentarzami, że w tej części miasta zabytków się nie remontuje. Wewnątrz, rozebrano poszczególne kondygnacje, które powstaną na nowo. Obiekt w całości został wyczyszczony i posprzątany. W ten sposób odsłonięto kunszt dawnych budowniczych. Widać również dyscyplinę obecnej ekipy budowlanej, pochodzącej ze Śląska, która dba o wiele szczegółów, w tym o porządek na placu budowy. Prace mają zostać zakończone jeszcze w tym roku. Po poszczególnych kondygnacjach oprowadzał mnie ksiądz Piotr Zieliński, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Kołobrzegu.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.