W naszej audycji komentatorskiej, rozmawiamy o podwyżce podatków i wystąpieniu dr Jolanty Włodarek na szkoleniu dla radnych (przeczytaj). Chodzi o to, jak wygląda budżet i podatki, a o to, co pokazywała radnym przyszła skarbniczka Kołobrzegu. Sama zainteresowana twierdzi, że nie odnosiła się do Kołobrzegu, ale to już ocenią nasi komentatorzy... Rozmawiamy o kłótniach na sesjach, stosunkach radnych z prezydentem i obradach do późnych godzin nocnych, niczym PiS w sejmie, choć podobno było to naganne, bo jak twierdziła kiedyś Platforma Obywatelska, przypomniało to dawne czasy stalinowskie.
Rozmawiamy także o upamiętnieniach. O tym, dlaczego jedni mieszkańcy mogą sobie zmienić nazwę zwyczajową ronda tylko dlatego, że są wolontariuszami WOŚP, a inni mieszkańcy, pomimo, że im to obiecano, nie mogą wybudować pomnika, bo radni potraktowali ich jak ludzi innej kategorii. A tak skomentował to radny Dariusz Zawadzki: - Skoro zawarto kompromis i wszystko była zapięte na ostatni guzik, to wyrzucenie tego w kosmos, na zasadzie czystej złośliwości, to takie mam wrażenie, nie, bo nie, to jest czyste draństwo. Nie mogę tego inaczej nazwać. To jest czyste draństwo, powiem to publicznie, tym bardziej, że te same osoby, potem 11 listopada stały pod pomnikiem Piłsudskiego i składały kwiaty, uważając się za patriotów. Ja uważam, że to są antypatrioci.
Tak miasto podzieliło się o upamiętnienia i przywileje jednych kosztem drugich, przy braku poszanowania słowa ze strony rządzących. Zbudowano barykady, a to, kto pierwszy rzuci koktajlem Mołotowa, jest kwestią czasu...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.