Na jutrzejszej zdalnej sesji Rady Miasta, radni pochylą się na kolejnymi uchwałami planistycznymi. Jedną z nich będzie projekt dotyczący kontrowersyjnej działki, na której miał stanąć "Pałac Zdrojowy". Pytaliśmy wczoraj o to na konferencji prasowej prezydent Annę Mieczkowską, która odpowiedziała, że wpłynął taki wniosek od inwestora i ona przedkłada go radnym. Ale Maciej Bejnarowicz przypomniał, że przedstawiciel tego inwestora na jednej z sesji rady miasta apelował wówczas do kandydata na senatora Janusza Gromka, aby oddał mu jego pieniądze. Zdaniem przewodniczącego Klubu Prawo i Sprawiedliwość, to najpierw na te pytania powinni radni poznać odpowiedź, czy pieniądze senator wziął, czy oddał, czy sprawa, jak to było zapowiadane, trafiła do sądu, czy bada to prokuratura. Po drugie, jak zaznacza Maciej Bejnarowicz, ważne jest i to, co miasto dalej robi ze swoją apelacją w sprawie wyroku WSA, gdzie gmina przegrała z tym inwestorem. Bo teraz nagle inwestor składa wniosek i znowu to radni mają go rozpatrzyć.
Radny zwraca również uwagę na słabość procedowania prawa w mieście. Niestety, komisję są dość miałkie, a ich jakość merytoryczna słaba. Dlatego, zdaniem Macieja Bejnarowicza, należałoby rozważyć możliwość powrotu do rzeczywistości i prowadzenia dyskusji zgodnie z obowiązującymi rygorami. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.