Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

foruna kołobrzeg

W ubiegłym tygodniu dotarły do nas krytyczne informacje o nowym dyrektorze Regionalnego Centrum Kultury – Macieju Fortunie. Skarżą się pracownicy jednostki, skarżą się osoby z RCK kooperujące. Były też interwencje w sprawach zapalnych, ale niektórzy, których pan Fortuna zniechęcił do siebie w ciągu niecałego miesiąca, starają się o inne posady, inni wybrali zwolnienie lekarskie. Jak mówią nam pracownicy RCK, chcą robić to, na czym się znają, co czują i za co lubią ich kołobrzeżanie. – Tyle, że z dyrektorem z Poznania to chyba niewykonalne. Z drugiej strony mam kredyt, proszę mnie zrozumieć – mówi nam jeden z pracowników. A zaczęło się od „Ody do radości”, która okazała się kompletną klapą - zdaniem części radnych. Mówił o tym Maciej Bejnarowicz, Jacek Woźniak czy Renata Brączyk, ale nieoficjalnie przyznają to również radni obozu rządzącego.

Chcieliśmy dać szansę Maciejowi Fortunie, ponieważ dopiero zaczął pracę, aby mógł ustosunkować się do tego, co wokół niego się dzieje. A dzieje się nieciekawie. Na początku sprawdziliśmy koncepcję, którą przedłożył na konkursie Fortuna. Co ciekawe, promocja miasta to zagadnienie marginalne. Ale to całkowicie osobna kwestia. Magistrat dołączył dziennikarzom CV dyrektora Fortuny, a to w połączeniu z pozostałymi danymi wskazywało na to, że nie ma on żadnego doświadczeniu w zarządzaniu. Po prostu, prowadził własną firmę, grał na trąbce, był nauczycielem akademickim. A jakie doświadczenie ma w zarządzaniu kulturą? Jakie projekty, poza graniem na trąbce i wydawaniem płyt wykonał w ramach swojej działalności? Wreszcie, patrząc na to, co zrobił ostatnio w zakresie promocji, można odnieść wrażenie, że to nieco amatorska zabawa za duże pieniądze. Jednak każdy zasługuje na szansę i wyjaśnienie tych kwestii. Dlatego jeszcze w czwartek 30 kwietnia zapytałem o to doktora habilitowanego Macieja Fortunę. Wcześniej, zapytałem w rozmowie o filmik z hymnem Unii Europejskiej za ponad 13 tysięcy, ale pan Maciej nie był zainteresowany rozmową i zbył mnie brakiem czasu, rzucając kilka banałów o swoim pionierskim dziele. Zapytałem o jego doświadczenie w promocji. Na mojego smsa otrzymałem odpowiedź, że chyba pomyliłem go z jego zastępcą Martą Ostapiec. Chyba wiem kogo o co pytam, więc rozszerzyłem pytanie, czy czymkolwiek w życiu pan Fortuna zarządzał. Nie dostałem żadnej odpowiedzi. W poniedziałek wysłałem kolejnego smsa, ale żadna odpowiedź nie nadeszła. We wtorek wysłałem pytania poprzez korespondencję elektroniczną, ale wobec braku kultury pana dyrektora, przekazałem korespondencję do wiadomości prezydent Anny Mieczkowskiej. Reakcja była niemal natychmiastowa, żeby nie rzecz piorunująca (czas odpowiedzi: 11 minut).

Oto pytania do dyrektora Fortuny:
1. Czym pan w życiu zarządzał? Jakie to były jednostki lub spółki? Co pan tam robił i kim pan tam był, ale także w jakich latach?
2. Proszę o podanie, jakimi projektami w zakresie kultury innymi niż muzyka, zarządzał pan jako menadżer.
3. Jakimi projektami muzycznymi o charakterze publicznym zarządzał pan w zakresie muzyki i dla kogo pan je realizował i jako kto?
4. Jakie ma pan doświadczenie w promocji? Jakimi projektami pan zarządzał, jakich marek i jakiej wartości? Na jakich stanowiskach realizował pan przedmiotowe zadania?

A oto odpowiedź od dyrektora: „Do pozostałych zadanych przez Pana pytań nie odniosę się w tej korespondencji polecając Panu lekturę kołobrzeskich mediów”. Oto odpowiedź na rzeczowe i konkretne pytania, które pozwoliłoby rozwiać wątpliwości wobec zarzutów w kierunku nowego szefa RCK. Co to za inne media? Kiedy opublikowano te materiały? Tego nikt nie wie. Ale zapytałem tez o kwestie oświadczenia majątkowego dyrektora, które niedawno opublikowano w BIP magistratu:
5. W swoim oświadczeniu majątkowym datowanym na dzień 30.04.2020, podaje pan, że nie posiada pan żadnych środków finansowych. Pozwolę sobie tylko upewnić się, że w dniu 30.04.2020 nie miał pan żadnych środków finansowych na żadnym koncie należącym do pana, a także żadnych środków w gotówce.
6. W oświadczeniu majątkowym podaje pan, że ma pan 10 udziałów w Fortuna Music Sp. z o.o., gdy tymczasem wypis KRS z dnia dzisiejszego wskazuje, że ma pan 40 udziałów po 50 zł nominalnej wartości każdy na kwotę 2 tys. zł. Gdyby zechciał pan wyjaśnić tę kwestię.

Kulturalny dyrektor udzieliłby odpowiedzi. Jest pytanie – jest odpowiedź, nie mam nic do ukrycia, wyjaśniam wątpliwości, chcę wobec mieszkańców być otwarty, tak jak według moich zapowiedzi otwarte ma być RCK, jak to głosi pan dyrektor. Nic bardziej mylnego. Oto odpowiedź: „Na zadane przez Pana pytania nr 5 i 6 odpowiedzi znajdują się w złożonym przeze mnie oświadczeniu majątkowym, który to dokument podpisałem z pełną świadomością odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Wszystkie informacje w oświadczeniu są prawdziwe i zgodne ze stanem prawnym i faktycznym na dzień 01.04.2020 r.”. To nieprawda, tych odpowiedzi tam nie ma. Owszem, dyrektor złożył oświadczenie na początku swojej kadencji, ale w czym problem, aby odpowiedzieć: zbyłem swoje udziały, zmieniłem stosunki majątkowe, itd.? Z czym mamy więc do czynienia? Ze złośliwością, arogancją 38-latka, który został dyrektorem poważnej instytucji kultury, w której, jak wszystko wskazuje, nigdy nie pracował?

To nie koniec opowieści. Okazało się bowiem, że dyrektor Maciej Fortuna miał przygotowaną informację na temat siebie. Ale nam jej nie wysłał. Kontaktował się już wcześniej z innymi mediami i do nich wysłał stosowny opis. Nasza redakcja, jak widać, miała oblizać się smakiem i szukać sobie tych informacji nie wiadomo gdzie. Bo taka jest wola jaśnie panującego dyrektora RCK. Tyle, że moim zdaniem, takie działanie jest niezgodne z obowiązującymi przepisami, wobec czego dziś na działanie dyrektora stosowną skargę złożyłem do Rady Miasta Kołobrzeg. To nie koniec pytań do dyrektora RCK wobec zaistniałych faktów i jego zachowania, które pośrednio potwierdza relacje i zarzuty innych osób. Bo dyrektora można jedynie uwielbiać, składać mu hołdy i upajać się jego dokonaniami płytowymi, natomiast wszelka krytyka czy nawet cień wątpliwości  może być dotkliwie karany. Powinno to być jednak wzięte pod rozwagę przez kogoś, kto to, co dzieje się w RCK, jeszcze kontroluje. Do tematu powrócimy.

Robert Dziemba
redaktor naczelny

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama