Niedawno mogliśmy zaobserwować posiedzenie Komisji Skarg i Wniosków, na którym radni, gdyby mogli, ustanowiliby Kołobrzeg miastem wolnym od wszystkiego w stylo kononowiczowskim. Strefa bezatomowa? Proszę bardzo. Strefa wolna od GMO? Się robi. Zakaz 5G? Od ręki. I do tego likwidacja Wi-Fi. I to wszystko intencyjnie. Co więcej, okazało się, że bastionem zdrowego rozsądku jest w Kołobrzegu Prawo i Sprawiedliwość, bo tylko radny tego klubu, Jacek Kalinowski, głosował przeciwko hamowaniu postępu i sprowadzania Kołobrzegu do telekomunikacyjnego średniowiecza. Już dziś mamy problem z zasięgiem w naszym mieście, ale jak widać, możemy mieć jeszcze większe. Przy okazji, nie sposób nie skomentować wydarzeń w RCK. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.