Samuraj przemówił i zrobiła się z tego afera, taka, że wplątał się w nią marszałek województwa. Głos zabrał także Jacek Woźniak, który niczym Kevin sam w domu raz do roku pojawia się u nas na gwiazdkę. Co na to prezydent miasta? Anna Mieczkowska uważa konsekwentnie, że są ważniejsze sprawy w okresie epidemii, niż wybory. Nie zgadza się z opiniami innych polityków, że kampania wciąż trwa. Co do listów, które wysyła jako prezydent, jej zdaniem jest to niezbędne i nawet jeśli ktoś to krytykuje, ona dalej będzie domagała się równego traktowania kołobrzeskich przedsiębiorców. Do skutku.
Anna Mieczkowska już zapowiedziała, że w wyborach prezydenckich wystartuje. Powód jest oczywisty. Swoją 10-letnią służbę miastu ogłosiła w ramach swojego kontraktu wyborczego. Po 5 latach, zamierza poddać się ocenie mieszkańców i liczy na pozytywne rozstrzygnięcie. Dodaje również, że nie jest skonfliktowana ze starostą Tomaszem Tamborskim, a miasto i powiat wspólnie realizują projekty. Jest gotowa na współpracę z każdym, aby w interesie Kołobrzegu. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.