Jak już informowaliśmy, miasto musi zmienić obecną metodę obliczania opłat za śmieci. Jest to decyzja Regionalnej Izby Obrachunkowej, o czym już na naszym portalu pisaliśmy, w wyniku której, obecna metoda nie ma podstawy prawnej. Miasto więc metodę opracowuje na nowo, ale pola manewru zbyt wielkiego nie ma. Na stole pozostały dwie metody: od metra sześciennego oraz metra kwadratowego. Jak mówi Ewa Pełechata, zastępca prezydenta ds. gospodarczych, miasto przeprowadziło wstępne konsultacje w tej sprawie, m.in. z seniorami i zarządcami nieruchomości i tam wskazano, że najlepszą metodą jest metoda od metra sześciennego. Bez względu na metodę, powstaje pytanie: ile kołobrzeżanie zapłacą za śmieci...