Kilka dni temu pisaliśmy na naszym portalu o przetargu na 16 miejskich toalet, które mają być wyposażone w urządzenia do pobierania opłat zarówno monetami jak i telefonem lub kartą. Wywołało to spore zdziwienie wśród radnych o czy możecie przeczytać tutaj. Dziś w audycji Studio Reduta rozmawialiśmy na ten temat z radnym Dariuszem Zawadzkim. Interpelację w tej sprawie złożył jako jedyny właśnie radny Zawadzki. Turyści wybierający się do miast turystycznych nie wybierają tych miejsc patrząc na darmowe toalety. Koszt obecnie z budżetu to 1,5 mln zł, które ponosi co roku opłatę za te toalety. Tym bardziej, że możemy stracić pieniądze z tytułu opłaty uzdrowiskowej, uchwała w tej sprawie leży nadal leży w sejmie. To brak w budżecie prawie 5 milionów złotych. Radny zaznacza, że pomysł bezpłatnych toalet sprawdził się, wydmy nie pachniały moczem. Interpelacja radnego zawierała sugestię aby przy zmianie decyzji o płatnych toaletach, uwzględnić bezpłatne korzystanie z toalet mieszkańcom miasta posiadającym kartę mieszkańca.
Czy te 1,5 mln zł warte jest tego, aby się narażać na inne problemy? Dlaczego nie ma publicznej dyskusji? Czy pieniądze nie śmierdzą?
Materiał dostępny w formie wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.