Wojna wszędzie, obrazy śmierci ludzi, zniszczone budynki, infrastruktura, płaczący ludzie czy dzieci. Nawet dziewczynka śpiewająca piosenkę w schronie. Wszystko to pobudza nasze emocje, często negatywne. Jak rozmawiać o tym z dziećmi? O tym w audycji "Studio Reduta" rozmawiamy z psychologiem Jackiem Pawłowski. Jak mówi nasz gość, powinniśmy rozmawiać z dziećmi o wojnie, odpowiadać na pytania, ale jednocześnie tonując atmosferę. - Nie bombardujmy się informacjami o wojnie od rana do wieczora - mówi Pawłowski, wskazując, że dzieci nie rozumieją, że jakaś informacja została powtórzona po raz dziesiąty, co sprawia wrażenie niekończącego się strumienia złych wiadomości. Nie ma sensu, zdaniem naszego rozmówcy, budować jakiejś blokady czy bariery, bo dzieci i tak dowiedzą się o wszystkim albo w szkole, albo od swoich rówieśników. Warto, aby potrafiły o tym rozmawiać i nie pobudzać dalej emocji, które docierają do nich od innych.
To samo dotyczy dorosłych. Wojna nie jest czymś nowym, ale dla obecnych pokoleń to sytuacja nowa, zaskakująca i niekomfortowa. Trzeba w niej umieć się na nowo odnaleźć, choć tu, zdaniem naszego eksperta, przygotował nas do tego trudny czas epidemii. I tak jak w ostatnich dwóch latach, tak też i teraz, ważne jest, żeby nie stawać się uczestnikiem tych wydarzeń negatywnych i nie dokonywać ich uwewnętrznienia. Więcej w materiale wideo.
Pawłowski: nie bombardujmy się informacjami od rana do wieczora

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.