Mirosław Kędziorski, komendant kołobrzeskiej Straży Miejskiej, podsumowuje okres zimowy w funkcjonowaniu jego jednostki. Jak mówi, mieszkańcy dzwonią w temacie zanieczyszczania powietrza przez sąsiadów. Proszą o sprawdzenie, czym pali się w piecach. Jak mówi komendant, w większości przypadków wszystko jest w porządku, właściciele mają certyfikaty zakupu opału i jego właściwości.
Inną sprawą są interwencje, na które wzywani są strażnicy, w rejonie ulicy Bałtyckiej i Sienkiewicza. Osoby, które kupiły tam apartamenty, skarżą się na uciążliwość sąsiedztwa. Tymczasem jest tam strefa "C" uzdrowiska, jest to przede wszystkim Port Rybacki i Port Handlowy. Są tam przeładunki, trwają prace remontowe, wydzielane mogą być różne zapachy bądź zapylenie. Właściciele bądź osoby wynajmujące lokale żądają jednak rozwiązania tych problemów, bo przecież kupiły apartament w kurorcie. Jak mówi komendant, interwencje takie najczęściej okazują się niezasadne. Warto tu pokreślić, że to deweloperzy zbliżyli się do portu, nie port do strefy zabudowy w strefie przemysłowej.
Z Mirosławem Kędziorskim rozmawiamy także o problemach z parkowaniem. Pytamy, czy strażnicy wystawiają więcej pouczeń, czy mandatów. Jak mówi komendant, lista osób, które mają już kolekcję pouczeń urosła na tyle, że rośnie lista mandatów. Więcej w materiale wideo...
Ludzie kupili apartamenty na obszarze przemysłowym, żądają ciszy...

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.