Ostatnim gościem audycji "Studio Reduta" był Tomasz Czechowicz, radny Rady Gminy Kołobrzeg, przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Jak wskazuje, zarówno radni jak i mieszkańcy są przeciwni powolnemu obgryzaniu terenów gminy i włączaniu ich do miasta. To nie jest tak, że tylko mieszkańcy miasta odczuwają problemy związane z obecną sytuacją gospodarczą. Odczuwają je także mieszkańcy gminy i ich przedstawiciele również chcą temu przeciwdziałać. Czechowicz argumentuje, że tereny w Korzyścienku są podmokłe, trudne do zagospodarowania, w dodatku oddziałują na nie instalacje odorotwórcze w postaci oczyszczalni ścieków czy kompostowni, więc nie jest to perła w koronie terenów inwestycyjnych w okolicy. Tym bardziej dziwi postępowanie władz miasta.

Tomasz Czechowicz uważa, że jeśli już mają trwać rozmowy o połączeniu gminy z miastem, to o połączeniu całej gminy, a nie wybieraniu sobie akurat w danym momencie przydatnych sołectw czy miejscowości. - To nie jest tak, że nie współpracujemy z miastem - dowodzi radny i podaje przykład budowy schroniska w miejscowości Rościęcino. Ale ta współpraca ma działać w kierunku korzyści dla mieszkańców gminy Kołobrzeg, a przyłączenie działek w Korzyścienku takich korzyści nie daje. Więcej w materiale wideo.