Kontynuujemy nasz wakacyjny cykl zwiedzania Kołobrzegu. Tydzień temu pisaliśmy o Szlaku Trzech Fortów. Dziś, z zachodniej części miasta, skierujemy się na wschód. Będzie coś dla miłośników przyrody, ale także zimnej wojny.

Naszą wycieczkę rozpoczynamy przy sanatorium „Arka”. Będziemy poruszali się w dużej części odcinkiem szlaku rowerowego R10. Można to zrobić zarówno rowerem, jak i pieszo. Do pokonania mamy ok. 11 km. Mijając „Arkę” po prawej stronie i podążając na wschód ścieżką nadmorską, wkraczamy w obszar chroniony Ekoparku Wschodniego. Ten użytek ekologiczny powstał uchwałą Rady Miejskiej w Kołobrzegu w 1996 roku. Ma ponad 385 hektarów i zajmuje dużą część wschodniej części miasta. Jego główną częścią jest Solne Bagno. Występują tu liczne gatunki roślin chronionych, a także zwierzęta, w tym w szczególności ptactwo (więcej przeczytacie o tym tutaj: kliknij). Ścieżka powstała w 2006 roku, później została rozbudowana, a dziś jest częścią niezwykle malowniczego szlaku o zasięgu europejskim.

Odcinek, który przemierzymy nad morzem, ma tylko 3 kilometry. W połowie drogi czeka na nas drewniany pomost, z którego możemy obcować z przyrodą. Od północy widoczna jest plaża i morze, od południa zalane tereny Ekoparku. To niezwykle malowniczy teren, który zapewne zatrzyma was na nieco dłuższy przystanek. Nieco dalej na wschód, znajduje się grobla, która prowadzi do sanatorium w Podczelu i na plażę. Można tam zrobić kolejny postój, a także pospacerować groblą, po której spaceruje ptactwo i z której roztacza się widok na wody użytku ekologicznego. Zmierzając dalej na wschód docieramy do Podczela. Po lewej będziemy mijali zjazd na plażę, na której obecnie trwają prace budowlane związane z umacnianiem brzegu morskiego.

Z tego miejsca kierujemy się na południe, deptakiem lub ścieżką rowerową na ulicy Brzeskiej. Po wejściu w obszar osiedla Podczele, po prawej stronie mijamy zapasowy schron dowodzenia tutejszego lotniska. Podczele bowiem, razem z miejscowością Bagicz, od 1935 roku było obszarem inwestycji wojskowych. Tutaj ulokowano jedno z lotnisk III Rzeszy, z którego we wrześniu 1939 roku startowały niemieckie bombowce atakujące cele w Polsce. Następnie, lotnisko zostało zdobyte podczas walk o Kołobrzeg w marcu 1945 roku i zamienione przez Sowietów w lotnisko Układu Warszawskiego (przeczytaj). Zbudowano tu nowy dłuższy pas i latano nad Bałtykiem. Po opuszczeniu w 1992 roku tych terenów przez wojska radzieckie, powstało osiedle. Obiekty koszarowe zaadaptowano na mieszkania, a obiekty wojskowe przebudowano częściowo, reszta popadła w ruinę i została rozebrana. Pozostało zaledwie kilka schronohangarów, a także schron dowodzenia (dowiedz się więcej). Znajduje się on przy ośrodku „Mona Lisa”.

Następnie czeka nas wycieczka po osiedlu Podczele. Ulicą Lwowską zmierzamy do ulicy Podolskiej, z której skręcając na zachód za masztem telefonii komórkowej, wjeżdżamy na teren lotniska (przebieg trasy na mapie). Skręcamy na wschód i przemierzamy trasę pasem startowym. Po lewej stronie mijamy teren Sunrise Festival. Uwaga! Zwiedzając infrastrukturę dawnego lotniska należy zachować szczególną ostrożność! Z tego miejsca dotrzemy w kierunku Aeroklubu Bałtyckiego, skąd startują samoloty. Tu zawracamy i dalej dawnym pasem startowym kierujemy się na zachodów. Docieramy do skrzyżowania i skręcamy w prawo – na północ. Na zakończeniu tej drogi dojazdowej, znajdziemy parking dla osób, które następnie idą na plażę w Podczelu. Dochodząc do ścieżki rowerowo-pieszej – skręcamy w lewo,  na zachód. Dochodząc do ulicy Brzeskiej, skręcamy w prawo i kierujemy się do Kołobrzegu, mijając obiekty noclegowe i gastronomiczne przed plażą w Podczelu, gdzie można odpocząć i nieco się posilić.

Taka wycieczka jest do zrealizowania w nieco chłodniejszy dzień, a taką pogodę zapowiadają meteorolodzy na sobotę. To niezapomniane krajobrazy, kontakt z przyrodą, ale także z historią. Odcinek 11 km dla rowerzystów nie stanowi żadnego problemu. Warto jednak pamiętać, że ścieżka rowerowa jest w okresie sezonu nieco zatłoczona. Cóż, ta sława…

Fot. P. Dawid