Dziś zapraszamy na wycieczkę rowerową lub pieszą zmodyfikowaną specjalnie przez nas częścią szlaku zielonego w Kołobrzegu, czyli Szlakiem Jana Frankowskiego. Ponieważ część tego szlaku, który formalnie zaczyna się pod latarnią morską proponowaliśmy 2 tygodnie temu, dziś oferujemy rozpoczęcie naszej wycieczki pod Basztą Prochową przy ul. Dubois. Ten wspaniały zabytek średniowiecznej fortyfikacji nie jest udostępniany do zwiedzania i czeka na remont. Stąd kierujemy się w kierunku Alei Św. Jana Pawła II, gdzie mamy szlak rowerowo pieszy. Ul. Budowlaną jedziemy przy wieży ciśnień, gdzie znajduje się Browar Colberg. Skręcamy w lewo w ul. Słowińców, przekraczamy światło i kierujemy się w prawo, a zaraz w lewo w ulicę Bogusława X, księcia Pomorza Zachodniego. Po prawej stronie będziemy mijać wpisany do rejestru Park Jana Henryka Dąbrowskiego, który został założony na reliktach fortyfikacji Twierdzy Kołobrzeg.

Docieramy do ul. Bolesława Krzywoustego, która prowadzić nas będzie do Budzistowa. Szlak rowerowo-pieszy przecina rzeczka Stramniczka, która wpływa do Parsęty. Kierując się w kierunku dzielnicy Janiska, docieramy do przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu z Budzistowem. Warto zachować tu ostrożność. Do Budzistowa prowadzi szlak rowerowo-pieszy wzdłuż ul. Bolesława Chrobrego, a potem ul. Kołobrzeskiej. Kierujemy się cały czas prosto, pod górę, gdzie docieramy do podgrodzia. My oferujemy wycieczkę do kościółka św. Jana. Naprzeciwko będzie można odwiedzić stadninę koni "Michalski" z największym w okolicy hipodromem. Jeśli ktoś chce pospacerować nieco dalej, można dojść do ul. Pałacowej, gdzie znajdują się budzistowskie pałace, ale to teren prywatny.

Wycieczka do Budzistowa to dobry space i rekreacja. To także możliwość zwiedzenia kołobrzeskiej kolebki. Gród kołobrzeski rozwijał się dalece przed rokiem tysięcznym. Pierwsze zapiski historyczne pochodzą z roku 1000, kiedy w Kołobrzegu powstało biskupstwo na czele z biskupem Reinbernem. Wówczas Kołobrzeg był grodem niezwykle ważnym w państwie Polan, bo leżącym nad samym Bałtykiem i wyznaczał północne władztwo państwa Bolesława Chrobrego. Dość krótko jednak tak było, gdyż wkrótce biskupstwo upadło. Kołobrzeg znika z kart średniowiecznych pergaminów i pojawia się na nich dopiero w 1103 roku, podczas pierwszej zbrojnej wyprawy na miasto pod przewodnictwem Bolesława Krzywoustego. Gall Anonim, polski kronikarz, pisze, że wówczas gród nie padł, bo skarby podgrodzi zaślepiły wojów. Ale już w 1107 roku, gdy zbrojni stali pod miastem, mieszkańcy wraz z tutejszym księciem mieli wyjść i błagać władcę o oszczędzenie miasta, czyli po prostu się poddali. Z tego czasu pochodzi słynna piosnka wojów, podawana przez Galla Anonima:

Naszym przodkom wystarczały ryby słone i cuchnące,
My po świeże przychodzimy, w oceanie pluskające!
Ojcom naszym wystarczało, jeśli grodów dobywali,
A nas burza nie odstrasza ni szum groźny morskiej fali.
Nasi ojce na jelenie urządzali polowanie,
A my skarby i potwory łowim, skryte w oceanie!

W Budzistowie warto zobaczyć kościółek, wzmiankowany już w 1222 roku. Wczesnogotycka budowla zachowała się do naszych czasów, ale jej forma uległa zmianie przez kilka stuleci. We wnętrzu nie zachowały się żadne zabytki.