Clear Sky

7°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Szlak zielony, czyli jak nie zabłądzić idąc na Wawel Północy

Szlak Zielony im. Jana Frankowskiego był uhonorowaniem człowieka, który zajmował się odkrywaniem historii miasta, a jednocześnie był ideowcem budowy kołobrzeskiego muzeum regionalnego. Szlak poprowadzono udeptaną od lat 60-tych ścieżką do Budzistowa. Cel był prosty: popularyzować odkrycia słowiańskie w dawnym Kołobrzegu. Pomysł niezły i przez lata cieszył się dużą popularnością. Tyle, że dziś jest to produkt wybrakowany, nudny i czas coś z tym zrobić.

Szlak zaczyna swój bieg u stóp latarni morskiej. Tu ciekawostka: na latarni mamy informację, że szlak ma 6 km długości, a w Budzistowie, że 6,4 km. Według moich obliczeń na mapie, ani jedna, ani druga liczba nie jest prawidłowa. To nieco ponad 5,4 km. Czyli 1 kilometr mniej. Na stronie "Kołobrzeg Regeneracja" podaje się, że to 5,6 km, ale pytanie, kto i jak to liczy, gdyż szlak nie jest w pełni oznakowany. Mniejsza o 200 metrów. Mniejsza też o to, że oznakowanie szlakowe w większości jest już niewidoczne i wymaga odtworzenia. Problem jest większy: na kilku skrzyżowaniach nie ma tego oznakowania, w konsekwencji nie wiadomo, gdzie iść. Jeśli ktoś chce czerpać radość ze spaceru, licząc, że po znakach dojdzie do celu, wyjaśniam: bez szans. Widać to doskonale w materiale wideo.

Moim zdaniem, ale zapewne potwierdzi to każdy, kto przejdzie się tym szlakiem, obecnie nie ma on większego sensu, zwłaszcza, że na większości kołobrzeskiego odcinka, szlak zielony pokrywa się ze szlakiem czerwonym, czyli Szlakiem Solnym, z Kołobrzegu do Czaplinka (przejdziemy się i nim, może nie do samego Czaplinka, ale plan już jest). Tak naprawdę, od skrzyżowania ulicy Armii Krajowej z Budowlaną, szlak nie ma większego sensu. Omija zabytki, jak Park Dąbrowskiego, wiedzie przez ulice, na których w korkach stoją latem kopcące samochody. Na wylocie z Kołobrzegu nie spotkamy praktycznie ani jednego drzewa. Idziemy jak przez pustynię 2,5 kilometra. Nie polecamy.

A teraz fakty historyczne. Pierwotnie, Szlak Jana Frankowskiego prowadził brzegiem Parsęty. Na dowód załączam zdjęcia z 2005 roku, a więc niemal 20 lat temu. Do Budzistowa szło się solnymi łąkami i wchodziło od strony pałacu. Widać to po zachowanych zielonych znakach. Jednak po 1989 roku zachodziły coraz to dalej idące zmiany własnościowe. Tereny nad rzeką zostały sprzedane, ścieżki uległy zniszczeniu. Dwie dekady temu zaistniał projekt ponownego połączenia Kołobrzegu z Budzistowem, ale ani wójt, ani nikt nie był tym zainteresowany. Lobbował za tym sołtys Włodzimierz Hesse, dla którego projekt ten opracowałem. Potem coś tam próbował robić wójt Włodzimierz Popiołek. Nic się nie zmieniło.

Istnieje możliwość zmiany przebiegu szlaku i wykonania po prostu ścieżki rowerowej w jakimś sensownym układzie, ale na grodzisko nad Parsętą. Jest to do rozważenia. Tymczasem, lepiej wybrać się w innym kierunku, żeby miło spędzić czas i zwiedzić coś ciekawego. Wawel Północy musi zaczekać...

Robert Dziemba



reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama