„Rezerwat wydm między Grzybowem a Dźwirzynem” utworzony został 8 lipca 2017 roku. Znajduje się na terenie obszarów ewidencyjnych Dźwirzyno i Grzybowo, sięga od połowy plaży do lasu za wybrzeżem. Dla nas wydmy to oczywista oczywistość, jednak dla turysty z interioru, to jedna z największych, o ile nie największa, atrakcja turystyczna. Na terenie rezerwatu mamy unikatowo powykręcane drzewa, wędrujące wydmy, mchy i porosty nieprzeciętnej urody. W charakterystyce rezerwatu możemy przeczytać: „Rezerwat zawiera dwa obszary siedlisk chronione prawem unijnym, stanowiące dla Pomorza Zachodniego typowy, choć zanikający, układ roślinności: fragment wydm białych przechodzących w wydmy szare, a dalej od wybrzeża bór sosnowy i fragmentami bór bażynowy. W miejscach dużego nasłonecznienia na stykach wydm białych i szarych tworzą się także wrzosowiska”.
Pieszą wędrówkę rozpoczynamy przy tablicy informacyjnej znajdującej się przy zejściu na plażę na wysokości pierwszego parkingu za Grzybowem. Idziemy ścieżką prowadzącą na zachód. Po kilkuset metrach pojawia się jednak problem. Tablica informacyjna wyraźnie stanowi, że poruszanie się po rezerwacie może się odbywać wyłącznie po wyznaczonych ścieżkach. W pasie o szerokości od kilkudziesięciu do trzystu metrów biegnie równolegle nawet 5-6 ścieżek, niektóre po samej wydmie. Konia z rzędem temu, kto powie, które ścieżki zostały wyznaczone, a które po prostu wydeptane i rozjeżdżone rowerami i czy za kilka lat nie będziemy mieli sytuacji, że tych ścieżek będzie kilkanaście.
Co można zrobić? Dobrze by było zaopatrzyć teren rezerwatu w nowe tablice informacyjne dotyczące wydm i roślinności. Można wytyczyć „oficjalne” ścieżki przy pomocy ujednoliconego oznakowania palikami. Można również odseparować trasy, np. rowerową, biegową, spacerową, nordic walking. Oznaczyć wyraźnie granice rezerwatu - nie wiem, czy od strony zachodniej i południowej, czyli tam gdzie zlokalizowane są hotele i parkingi, znajdują się takie informacje. Przede wszystkim należy jednak wypromować to miejsce jako atrakcję turystyczną i zadbać o małą infrastrukturę, jak ma to miejsce w Ekoparku Wschodnim.
Jedną z zagadek tego terenu są domniemane groby 6 lotników, pielęgnowane przez okolicznych mieszkańców i młodzież ze Szkoły Podstawowej w Dźwirzynie. Brak jednak źródeł potwierdzających pochówek w tym miejscu. Symbolicznie należy to miejsce uszanować, natomiast należałoby w końcu pokusić się o sprawdzenie, czy rzeczywiście mamy do czynienia z grobami.
Piotr Rybczyński
PS. Kiedyś zapuściłem się w las po drugiej stronie ulicy, nie pamiętam dokładnie miejsca, ale podążałem za informacją o stanowisku występowania żółwia błotnego. Nie udało się go odnaleźć, natomiast napotkałem ciekawostkę hydrologiczną lat minionych w postaci stawów rybnych, połączonych przepustami. Może warto w jakiś sposób udostępnić te miejsca i zrobić tam, np. ścieżkę edukacyjną…
Rezerwat dzikich ścieżek

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.