Miejski Szlak Fortyfikacji powstał w 2011 roku (zobacz). Gdy go tworzono, był rozwiązaniem nowatorskim, obejmującym relikty Twierdzy Kołobrzeg. Niestety, po dekadzie funkcjonowania trzeba coś z tym fantem zrobić.
Wycieczkę rozpocząłem pod kołobrzeskim ratuszem. Tablica omawiająca szlak znajduje się w Laboratorium Kultury Adebar. Niestety, turysta patrząc na mapkę, nie ma najmniejszych szans, aby rozpocząć wyprawę. Na mapie nie zaznaczono nawet, gdzie się znajduje i gdzie ma iść. W samym centrum miasta również nie ma żadnych znaków. Ja udałem się w kierunku Akademii Rycerskiej, a następnie do Batardeau. W ani jednym miejscu szlak nie był oznakowany. Potem, skierowałem się do Parku Dąbrowskiego. I dopiero tam, na drzewie, znalazłem pierwsze oznaczenie Miejskiego Szlaku Fortyfikacji. Od tego miejsca aż do Kamiennego Szańca nie było praktycznie problemów z poruszaniem się po szlaku, ale trzeba wskazać, że część oznakowania jest już nieczytelna i gdyby nie znajomość terenu, to bym nie trafił do celu.
Gdy dotarłem do Kamiennego Szańca, oznakowanie znikło. Odległość do latarni morskiej to ponad 2,5 kilometra. I na tej trasie nie ma ani jednego znaku. Na części tego szlaku zachodzi Szlak Trzech Fortów i on jest oznakowany zadowalająco, ale część oznakowania została już rozkradziona. Nie znajdziemy żadnej informacji o tym, jak szlak prowadzi do latarni, ani co zrobić, gdy tam już dojdziemy. Ja wykorzystałem tu oznakowanie Szlaku Trzech Fortów i bez problemu dotarłem do Reduty Morast i Reduty Solnej. Z Portu Rybackiego da się bez problemu dotrzeć do centrum. Przy bazie Komunikacji Miejskiej jest nawet oznakowanie kierujące w ulicę Śliwińskiego.
Generalnie, szlak wymaga nowego oznakowania i poprawek:
- zmiany przebiegu szlaku,
- uwzględnienia 19 Baterii Artylerii Stałej, wpisanej do rejestru zabytków,
- wykonania nowego oznakowania,
- poprowadzenia szlaku szlakami rowerowo-pieszymi, aby w większej na uwzględnionej trasie można było poruszać się rowerem.
Docelowo, warto także wykonać opracowanie z kodem QR na na tablicach przy zabytkach fortyfikacyjnych. Można by poprawić dostępność historii zwłaszcza tam, gdzie mamy do czynienia z reliktami, które nie są tak atrakcyjne, jak istniejące fortyfikacje. Warto też opisać, jakie forty i kiedy są dostępne do zwiedzania.
Robert Dziemba
Wycieczka Miejskim Szlakiem Fortyfikacji

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.