Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w miejscowości Pyszka w gminie Dygowo. Z nieznanych jeszcze przyczyn, kierujący toyotą wypadł z drogi i wylądował w rowie.
Wiosna spowodowała niemalże wybuch pożarów traw. W świąteczny poniedziałek strażacy interweniowali już trzykrotnie.
Po godzinie 6 w Dygowie odezwała się syrena tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażaków wysłano do pożaru we Wrzosowie.
Pisaliśmy rano o trudnych warunkach na drodze. Nie wszyscy kierowcy, pomimo mgły i śliskiej nawierzchni, zachowali szczególną ostrożność. To przyczyna karambolu w okolicy Czernina.
Po raz kolejny piszemy o złym stanie drogi na odcinku Bardy most w kierunku drogi wojewódzkiej 163 oraz Włościborza i Piotrowic.
W godzinach porannych w miejscowości Dygowo, jeden z mieszkańców natknął się na zwłoki mężczyzny. Sprawę wyjaśnia Policja.
Od 1 stycznia straże gminne zostały pozbawione możliwości dokonywania pomiarów prędkości na drogach. Dlatego nieczynne fotoradary stacjonarne owinięto czarną folią. Ale nie w Dygowie.
Do zderzenia doszło przed godziną 18. Na śliskiej i mokrej nawierzchni zderzył się jadący od strony Dygowa pojazd dostawczy i od strony Wrzosowa pojazd osobowy. Na miejscu pojawili się strażacy i trzy karetki pogotowia.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w Czerninie. Jadący Daewoo Matizem ludzie mieli dużo szczęścia. Gdyby nie manewr audi, wszyscy mogli zginąć. Mieli dużo szczęścia.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło we Wrzosowie. Jadący od strony osiedla w kierunku drogi wojewódzkiej 163 Renault Megane uderzył w drzewo. Jedna osoba jest ranna.
Środowa sesja Rady Gminy Dygowo przez 2 godziny poświęcona była interpelacjom radnych i odpowiedziom wójta. Wyłania się z nich gminny obraz nędzy i rozpaczy...
Urzędnicy z Dygowa złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w Urzędzie Gminy Dygowo. Jak mówi wójt, chodzi o defraudację dużej kwoty pieniędzy.
Podczas wykonywania prac ziemnych na nieruchomości położonej obok Urzędu Gminy Dygowo, doszło do uszkodzenia i rozszczelnienia instalacji gazowej.
Jadąca autem marki Mini kobieta wypadła z drogi za miejscowością Stramnica. Według Policji, kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, na której było mokro.
Czerwony volkswagen wypadł z drogi na zakręcie drogi prowadzącej z Pustar w kierunku Parsęty. Kierowca, biorąc pod uwagę rosnące przydrożne drzewa, miał bardzo dużo szczęścia.