Zapewne kradzioną Yamahą o wartości ok. 15 tys. zł poruszał się 41-letni mieszkaniec gminy Dygowo, którego zatrzymał patrol Straży Granicznej.

Pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej ani numeru identyfikacyjnego VIN, co wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy z kołobrzeskiej Placówki Straży Granicznej, że może pochodzić z kradzieży. Dodatkowo, kierowca nie miał dowodu rejestracyjnego oraz polisy ubezpieczeniowej. Z uwagi na to, że numer VIN Yamahy prawdopodobnie został usunięty oraz brak możliwości identyfikacji pojazdu, został on zabezpieczony przez strażników na terenie placówki. Za prowadzenie pojazdu pomimo braku dopuszczenia do ruchu kierowcę ukarano 500-złotowym mandatem i wręczono wezwanie do stawiennictwa na komendzie Policji.

Tekst i fot. SG