Dzięki naszej interwencji, mieszkańcy gminy Dygowo, radni Rady Gminy i wszyscy zainteresowani będą mieli dostęp do większej ilości informacji o gminie.
W poszukiwaniu informacji o zarobkach wójta Marka Zawadzkiego przekonaliśmy się, że Biuletyn Informacji Publicznej, a więc miejsce, gdzie każdy zainteresowany może zapoznać się z wszelkimi informacjami o funkcjonowaniu gminy i jej organów, zawiera poważne luki. Stwierdziliśmy, że w ogóle nie opublikowano oświadczeń majątkowych radnych Rady Gminy za rok bieżący. Mało tego, brakowało także oświadczeń pracowników Urzędu Gminy wydających decyzje w imieniu wójta, a także oświadczeń kierowników jednostek organizacyjnych.
To też nic. W BIP brakowało aktualnych informacji dotyczących długu publicznego gminy Dygowo. Z danych zamieszczonych przez urzędników wynikało, że ostatnia kontrola wewnętrzna przeprowadzona w urzędzie odbyła się... w 2009 roku. Brakowało dużej części zarządzeń wójta gminy. Znikły. Brakowało aktualnych informacji dotyczących mienia komunalnego. W zakresie pomocy publicznej, wynikało, że gmina w ogóle takowej nikomu nie udzieliła. A to bardzo istotna informacja na temat tego, kto i z czego w danych roku skorzystał. Również jeśli idzie o ciężary publiczne, gmina jakby była od nich wolna.
Zadaliśmy więc pytanie wójtowi Zawadzkiemu: Czy wójt nie uważa, że prowadzony przez jego urząd BIP wymaga gruntownych porządków i zaopatrzenia we właściwe informacje? Otrzymaliśmy odpowiedź od sekretarza gminy Doroty Gruchały o treści: "Wójt oczywiście zapoznał się z Pana uwagami i dziękuje bardzo za „czujność”. Mimo, że poszczególni pracownicy są zobowiązani do aktualizacji informacji w BIP, jako sekretarz gminy czuję się odpowiedzialna i przepraszam za braki w informacjach, zmobilizuję osoby wyznaczone do pilnowania tego tematu. Nie jest to łatwe, bo w małych urzędach mamy małą liczbę pracowników, a zakres zadań niemal taki jak duże urzędy, dlatego jeden urzędnik u nas ma w zakresie czynności szereg różnych zadań".
Po naszej interwencji, BIP został uzupełniony. Do sprawy powrócimy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.