Po tym, jak okazało się, że umowa z Zielenią jest ważna, biogazownia stała się problemem dla wójta Kowalskiego. Jego decyzje bada prokuratura.

Problem z mówieniem prawdy o biogazowni mają władze miasta. Pisaliśmy niedawno o ustaleniach Komisji Rewizyjnej Rady Miasta (przeczytaj). Teraz problemy mogą mieć władze Gminy Kołobrzeg. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez wójta Kowalskiego złożył prezes spółki AgroElektroGaz - Paweł Szwarc. Szwarc dotrzymuje słowa. Przed wyborami deklarował na naszym portalu, że wyciągnie konsekwencje wobec wszystkich, którzy działali na szkodę jego spółki.

AgroElektroGaz stara się o decyzję o warunkach zabudowy od marca 2010 roku, ale zdaniem jej prezesa, wójt gminy wstrzymuję tę inwestycję bezzasadnie. Spółka w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez wójta wskazuje, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze stanęło po stronie spółki, a wójt dalej „z wyłącznie sobie znanych przyczyn czasowo zbieżnych z wyborami samorządowymi”, jak czytamy w zawiadomieniu, działa na szkodę spółki oraz interesu publicznego nie wydając decyzji. „W pełni uzasadniony jest zarzut, że zaniechanie w niniejszej sprawie zarzucane wójtowi Tadeuszowi Kowalskiemu było działaniem w pełni świadomym i celowym, ukierunkowanym na osiągnięcie partykularnych interesów wyborczych” – czytamy w zawiadomieniu. W jednym z pism wójt tłumaczy się, że decyzja nie może zostać wydana, że względu na protesty mieszkańców, których interes prawny został uznany przez sąd. Takie pismo zostało odczytane na ostatniej sesji Rady Gminy.

Jak poinformował nas prokurator rejonowy Adam Kuc, nie zapadła jeszcze decyzja, czy prokuratura będzie prowadziła postępowanie w przedmiotowej sprawie. Prokurator rozpoznający problem był na urlopie i sprawa się nieco przeciąga. Tadeusz Kowalski jak zwykle zachowuje się w sposób arogancki. Najpierw nie chciał z nami rozmawiać przez telefon, a po sesji zamiast zaczekać na zadanie pytania, żąda go na piśmie i idzie sobie dalej. Na pytanie, czy lekceważy dziennikarza, odpowiada, że tak. Komentarza do oskarżeń Pawła Szwarca oczywiście odmawia.