Już w środę dzwonił do nas turysta mieszkający w Grzybowie. Jak mówił, przy ulicy Rzemieślniczej wyrabiane są wkłady do papierosów elektronicznych i śmierdzi. Informował Straż Miejską, ale ta i słusznie, odmówiła mu interwencji, bo działa na terenie miasta, a nie gminy Kołobrzeg. Poinformowaliśmy pana turystę, że powinien powiadomić właściwe służby, ale pan zagroził nam, że więcej do Grzybowa nie przyjedzie. Po krótkiej wymianie zdań, rozmowę zakończył. W czwartek przed południem nasz reporter odwiedził ulicę Rzemieślniczą i smrodu nie stwierdził.
Tymczasem w nocy, służby zostały zawiadomione o gryzącym zapachu na ulicy Rzemieślniczej w Grzybowie. Były osoby, które skarżyły się na złe samopoczucie. Na miejsce przyjechali kołobrzescy strażacy. Pojawili się także policjanci i ratownicy medyczni, którzy w ambulansie przebadali dwie osoby. Nie wiemy czy była im udzielana jakaś pomoc. Po pewnym czasie, osoby postronne się rozeszły. Faktycznie, dziwny zapach się unosił. Nasz reporter, który przed tymi gryzącymi oparami schronił się w samochodzie, został wywabiony przez jakąś kobietę, która ostrzegła go, że jest Straż Graniczna i będą kontrolować Ukraińców. Jak coś, trzeba uciekać.
Zapadła decyzja o wezwaniu strażaków z ratownictwa chemicznego z Koszalina i ze Szczecina. Z byłej stolicy województwa przyjechały aż cztery pojazdy, ze Szczecina jeden. Po rozłożeniu sprzętu strażacy przystąpili do pracy. Na razie nie wiemy co robią i jaki będzie finał ich działań.
Aktualizacja:
Rzecznik prasowy w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Szczecinie odmówił nam komentarza w zakresie nocnej akcji w Grzybowie. Natomiast skontaktował się z nami właściciel zakładu produkcyjnego. Jak mówi, przybyli na miejsce strażacy niczego nie stwierdzili. Do produkcji wkładów używane są aromaty, np. owocowe, które nie stwarzają żadnego zagrożenia. Firma posiada aktualne odbiory i jest po kontroli Sanepidu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.