Wieczorem, kierowca ściął znak drogowy oraz lampę uliczną. Ranił go wybuch poduszki powietrznej.
Kierowca Opla Astry jechał aż z Drozdowa, ale jego rajd zakończył się w Nieżynie.
Mieszkaniec Gościna zauważył pojazd, który wjeżdżał na jego pas ruchu kiedy go wyminął spojrzał w lusterko, ten był już na poboczu. Kierowca opla, świadkom zdarzenia powiedział, że pił alkohol - ale rano. Zapewniał, że jest trzeźwy, jednak z pojazdu wysiadł z wielkim trudem.
Fot. MH
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.