Nóż był argumentem dla 43-letniego mieszkańca Kędrzyna. Gdy żona nie pozwoliła mu iść po alkohol do sklepu, dźgnął ją nożem. Kobieta przeżyła.

Policjanci, którzy przyjechali na interwencję w gminie Siemyśl, uratowali kobiecie życie. Kto wie, co jeszcze wymyśliłby jej kompletnie pijany mąż, któremu brakowało alkoholu do dalszej zaprawy. Funkcjonariusze znali tę rodzinę bo interweniowali w niej już wiele razy. Przeciwko mężczyźnie toczyło się kilka postępowań, bo znęcał się nad rodziną. Najprawdopodobniej do domu już nie wróci. Prokurator chce postawić mu zarzut zabójstwa, za co grozi o 8 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Kobieta z ranami ciętymi szyi trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna na razie trzeźwieje. Po przedstawieniu mu zarzutów, sąd pewnie przychyli się do wniosku prokuratury o jego tymczasowy areszt.