W Rusowie w gminie Ustronie Morskie pan Eugeniusz znalazł na swojej ziemi wbity krzyż. Wbili go Niemcy ku pamięci zmarłych dziadków i rodzeństwa.
Pan Eugeniusz mocno się zdziwił, gdy na swojej działce w Rusowie zobaczył krzyż. Jest to krzyż ku pamięci, ale jak żali się właściciel, nikt nie zapytał go o zdanie. - Mam ponad 150 hektarów ziemi, gdyby chcieli, wskazałbym im miejsce na taki krzyż, a tu rośnie zboże, będziemy jesienią powiększali pole, a ja tego krzyża nie usunę - zarzeka się pan Eugeniusz. Zwrócił się w tej sprawie do wójta Jerzego Kołakowskiego i liczy na to, że gmina coś z tym zrobi. Wójt zastanawia się, co zrobić z taką pamiątką po dawnych mieszkańcach, decyzji jeszcze nie podjął.
Na krzyżu znajduje się inskrypcja. Powstał on ku pamięci i wykonały go wnuki państwa Minna i Hermann. Kobieta zmarła w 1974 roku, mężczyzna w 1975 roku. Krzyż poświęcono także pamięci ich dzieci, Hansa który zmarł 7 kwietnia 1942 roku, Elisabeth, która zmarła 14 kwietnia 1945 roku, a także dwóch następnych zmarłych dzieci: Wenner - 5 maja 1945 i Else 11 maja 1945. Nic więcej ani o rodzicach, ani ich dzieciach nie wiadomo. Nie ma informacji, czy dzieci zmarły w Rusowie, czy może w tej okolicy zostały pochowane. Być może ktoś z naszych czytelników rozszyfruję tę zagadkę.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.