Udało nam się potwierdzić nieoficjalne informacje o zmianach personalnych w Gminnym Ośrodku Kultury w Ustroniu Morskim. Dyrektor stracił pracę.
Od kilkunastu miesięcy trwała agonia struktur Gminnego Ośrodka Kultury w Ustroniu Morskim - od przesilenia do przesilenia. Protesty mieszkańców, skargi rodziców, pytania radnych, wreszcie ostatnio reportaż uczniów na konkurs, w którym podjęto temat odwołanych zajęć dla dzieci. Od początku roku krążyły pogłoski o możliwości odwołania Artura Baranowskiego z funkcji dyrektora GOK. Przez niemal wszystkich to on był wskazywany jako osoba problematyczna i konfliktowa, która miała dezorganizować pracę GOK. Sam dyrektor bronił się wynikami kierowanej przez siebie jednostki i koniecznością zmian skostniałych struktur, które zastał po poprzedniczce.
Wójt Ustronia, Jerzy Kołakowski, potwierdził przed chwilą, że rozstał się z dyrektorem. - Pan dyrektor faktycznie otrzymał wypowiedzenie. Będzie ono trwało 3 miesiące, bo tak to wynika z umowy, ale nie będzie świadczył pracy. Chcę jak najszybciej wprowadzić zmiany w tej jednostce, ale szczegóły podam w kolejnych dniach - powiedział naszemu portalowi wójt. Nie chciał na razie powiedzieć kto i na jakich zasadach będzie kierował jednostką. Poprosiliśmy o komentarz samego dyrektora. Obiecał skomentować działanie swojego pracodawcy po konsultacji z prawnikiem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.