W Wartkowie, w prawidłowo jadący autobus szkolny uderzył Mercedes Vito. Żadnemu dziecku nic się nie stało, pasażerka mercedesa trafiła do szpitala.
50-letni kołobrzeżanin kierujący mercedesem stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się czołowo z autobusem. Na szczęście, żadne dziecko nie odniosło obrażeń, nic również nie stało się kierowcy autobusu. Bez szwanku z wypadku wyszedł kierowca mercedesa, natomiast jego 60-letnią żonę pogotowie ratunkowe zabrało do kołobrzeskiego szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka.
Jak mówi Andrzej Duda, oficer prasowy komendanta powiatowego policji, dzisiejszy poranek, pomimo kolejnego zaskoczenia zimową aurą, był spokojny. Z informacji od naszych Czytelników wiemy, że w rowach wylądowało kilka samochodów. Nikomu nic się nie stało.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.