Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Kolejne cenne zwycięstwo KotwicyPo ostatnich (trzech) zwycięstwach środkowopomorskiego klubu, w kołobrzeskiej hali Milenium stawiła się spora rzesza sympatyków koszykówki, ciekawa progresu gry zespołu, ostatnio „pogromcy” czołowych pierwszoligowych drużyn. I  nie zawiedli się ci, którzy poświęcili część sobotniego wieczoru basketowi (18 marca).


Zawody mocnym uderzeniem rozpoczęli miejscowi. Kolejno trafiali Łukasz Bodych, Daniel Grujić i Adrian Suliński, co już na starcie dało im 7 punktów przewagi. W odpowiedzi dwa trafione wolne przeciwników i znowu seria sześciu „oczek” Kotwy. Przewaga wzrosła do jedenastu, by w końcu kwarty ustabilizować się na poziomie dziesięciu punktów. Bardzo aktywny w tej części meczu był Patryk Przyborowski, który zasilił bilans swojego teamu dziesięcioma „oczkami”. Znowu atutem „Czarodziejów” okazała się wysoka skuteczność rzutów z gry (70 proc. za „dwa”, 50 proc. za „trzy”- Pogoń 44 proc. i 11proc.). Mieli oni również przewagę na tablicach (12/7),  jak też asyst (7/2).  Czujnie, „trójką” Pawła Dzierżaka gospodarze weszli w drugą kwartę, po czym oba zespoły wymieniały dość równo ciosy do szóstej minuty, kiedy to kołobrzeżanie dorzucili kilka punktów, by ustalić przed przerwą wynik na 44:29. Nadal po ich stronie była znaczna przewaga zbiórek (24/14) oraz wskaźnika dzielenia piłką; asyst (13/5). Znacząco swoją zdobycz powiększył Patryk (do 15), drużynie swoimi siedmioma punktami w tej połowie, pomógł też Adrian.

Spokój poprzednich kwart zakłócony został nieco w trzeciej odsłonie, kiedy pięć punktów Pogoni zniwelowało przewagę, a gra gospodarzy wydawała się nieco ospała. Na szczęście niedługo. W czwartej minucie „trójka” Adriana, poprawiona za chwilę lay-up’em za „dwa”, pobudziła kolegów do mocniejszych działań, czego efektem były punkty po kolejnych ładnych rozdaniach (6 asyst) oraz wzmocnionej walce na tablicach (12 zbiórek). W czwartej części meczu, do jej siódmej minuty zachowane status quo, przy czym raz jeden, raz drugi zespół miał krótkie serie punktowe doprowadzające do wyniku 73:56. W tym momencie obudziła się ofensywa gości. Prudniczanie, przy dość biernej w tym czasie obronie miejscowych i kilku ich niecelnych rzutach, doszli na dziesięć „oczek”, a po dość niefrasobliwym; delikatnie rzecz ujmując, nieprzemyślanym zachowaniu jednego z liderów zespołu kołobrzeskiego, dwóch faulach technicznych i związanych z nimi rzutami oraz posiadaniem piłki, odrobili straty i znaleźli się tylko o pięć punktów za prowadzącymi. I wszystko to na minutę przed końcem. Tylko przytomność Dawida Mieczkowskiego w ostatnich fragmentach gry,  jego trafienie a po piętnastu sekundach dwa wolne, piętnaście następnych sekund i dwa wolne Daniela Grujića oraz „dwójka” Patryka w ostatniej sekundzie przed syreną, zapewniły wyraźne zwycięstwo Kotwicy. Nie zmąciła więc radości wygranej, wcześniejsza, ostatnia „trójka” lidera Pogoni, T. Prostaka (23 punkty). Cały mecz rozegrany pod dyktando dobrze dysponowanych kołobrzeżan, a ich prawie czterdziestominutowe prowadzenie jest tego potwierdzeniem. Statystyka zbiórek w meczu podobna (39/37), strat również (13/13), Kotwica lepiej w sobotę dzieliła się piłką (asysty 24/14), miała więcej przechwytów (8/4), co przełożyło się na zdobywane punkty po szybkim ataku (14/7). Także jej zmiennicy zdobyli więcej punktów (18/9), przy równowagach punktów „po stratach” (17/15) i spod kosza (32/30). Wśród kołobrzeżan wyróżnili się doskonale punktujący i dobrze broniący Patryk Przyborowski, walczący pod swoją tablicą i aktywny w ofensywie Łukasz Bodych, trzymający w ryzach grę zespołu, rozdający doskonałe asysty Dawid Mieczkowski, twardy w obronie, walczący o każdy centymetr parkietu Daniel Grujić, solidny, walczący na obu tablicach i punktujący, ale pomagający też w rozdaniach Paweł Pawłowski. Do tego grona należy dodać  trafiającego zza łuku z prawie sześćdziesięcioprocentową skutecznością, uczestniczącego w walce pod tablicami i rozegraniu Adriana Sulińskiego, bo tylko incydent w końcówce, nie pozwolił mu na pretendowanie do miana najlepszego zawodnika meczu.

Kotwica Kołobrzeg  -  meritumkredyt  Pogoń Prudnik    81 : 71     (24;14, 20:15, 18:16, 19:26)
Kotwica : P.Przyborowski 22 (2x3, 3 zb.),  A.Suliński 15 (4x3, 5 zb., 6 asyst),  Ł.Bodych 11 (7 zb.),  P.Pawłowski 9 (1x3, 7 zb., 4 as.),  D.Mieczkowski 8 (8zb., 8 as.),  P.Dzierżak 8 (1x3),  D.Grujić 7,  K.Hanke 1,  D.Neumann 0, G.Dobriański,  K.Rduch
Pogoń : T.Prostak 23,  A.Mroczek- Truskowski 14,  J.Bartkowiak 10,  P.Bogdanowicz 8,  M.Krawiec 7,  N.Kujon 5,  T.Nowakowski 3,  M.Moczulski 1,  D.Morawiec 0,  P.Nowerski 0

Dzięki temu zwycięstwu, kołobrzeski zespół umocnił się na dziewiątej pozycji w tabeli i jest coraz bliżej komfortu zakończenia rozgrywek, bez konieczności udziału w barażach (play-out) sześciu drużyn zamykających listę. Przed Kotwicą jeszcze dwa mecze. Oba u siebie. W pierwszym, we wtorek (21 marca), o godz. 18.00,  podejmie groźny zespół Rosy Radom, którego kilku zawodników z powodzeniem występuje również w PLK. Pierwszy mecz w Radomiu wygrali goście (65:69), teraz Radom chce się zrewanżować i licząc na niedzielne zwycięstwo nad Spójnią, zamienić w tabeli miejscami z Kotwicą.

Ostatni mecz rozegrany zostanie ze Zniczem Pruszków i na ten mecz do kołobrzeskiej hali w sobotę,  2 kwietnia, zapraszają wszystkich wytrwali kibice „Kotwy”, jej zawodnicy, trenerzy i działacze. Mecz ten nie będzie „biletowany”. Wspólnie ustalono, że dochód z niego przeznaczony zostanie na rzecz powstającego kołobrzeskiego hospicjum. Będzie to w pewnym sensie cząstka podziękowania miastu za przychylność jego mieszkańców, także Prezydentowi, miejskim spółkom pozytywnie patrzącym na sportowe poczynania klubu, wszystkim Przyjaciołom klubu i drużyny, ale przede wszystkim będzie to Wasz; Kibiców wkład w tak prawy cel. Wszelkie instytucje, firmy, osoby prosimy o wsparcie, przybycie do hali lub w inny sposób przekazanie swojej cegiełki do tej szlachetnej budowy. Do zobaczenia więc na meczu.       

Jerzy Koralczyk

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama