Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

28 marca 2024    |    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
28 marca 2024    
    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

kotwica kołobrzeg

W drugim meczu wyjazdowym w tym roku zmierzyliśmy się z drużyną WKK Wrocław, która obecnie zajmuje 3 miejsce w tabeli. Jej liderem jest jeden z najlepszych centrów ligi Piotr Niedźwiedzki. Podopiecznych trenera Franka czekało bardzo trudne zadanie wywiezienia z Wrocławia dwóch punktów.


Mecz rozpoczęliśmy w składzie Norbert Kulon, Marcin Dymała, Hubert Kruszczyński, Piotr Robak, Filip Struski. Rzucanie w meczu rozpoczął Niedźwiedzki spod kosza. My odpowiedzieliśmy punktami Struskiego oraz Robaka. Z biegiem kwarty gospodarze stopniowo powiększali swoją przewagę, która na 4 minuty przed końcem kwarty wynosiła już 9 punktów. Zielone światło do odrabiania strat dał Wątroba, który najpierw wjazdem pod kosz zdobył 2 punkty następnie po faulu nie mylił się na linii rzutów wolnych. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 24-20.

Na początku drugiej części meczu wrocławianie przypomnieli o swojej mocnej stronie, czyli rzucie z dystansu. Celnie zza linii 6,75 metra trafiali Prostak oraz Patoka, powiększając prowadzenie.  Czarodzieje z Wydm nie potrafili zatrzymać dobrze grającej w ofensywie drużyny WKK i tym samym zniwelować strat. Do przerwy prowadzili gospodarze 52-44.

Po przerwie Kotwica zaczęła dużo lepiej grać w obronie, a Wątroba popisał się kilkoma efektownymi blokami. Dzięki dobrej grze w obronie kołobrzeżanie odrobili część strat zbliżając się do WKK na zaledwie 3 punkty. Wrocławianie nie dali Kotwicy doprowadzić do remisu, a ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Jędrzejewski. Przedostatnia część meczu zakończyła się prowadzeniem WKK 66-61.

Świetnie ostatnią kwartę rozpoczęła Kotwica i po serii 7-0 wygrywała 2 punktami. Za sprawą Koelnera i Jędrzejewskiego WKK wróciło na kilkupunktowe prowadzenie. Na 3 minuty przed końcem meczu przypomniał o sobie Struski, który dwoma rzutami z dystansu zniwelował straty. Dzięki dobrej grze Koelnera oraz Prostaka wrocławianie wrócili na prowadzenie, a Czarodzieje z Wydm nie trafiali rzutów z dystansu, które mogły dać im wygraną. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną WKK Wrocław 89-83.

WKK Wrocław - Energa Kotwica Kołobrzeg 89:83 (24:20, 28:24, 14:17, 23:22)

WKK: Jędrzejewski 20, Prostak 16, Koelner 12, Rutkowski 11, Niedźwiedzki 10, Kiwilsza 9, Patoka 8, Sitnik 3, Matusiak 0, Uberna 0.

Energa Kotwica: Struski 15, Dymała 13, Wątroba 13, Kruszczyński 11, Pawlak 8, Robak 8, Stankowski 8, Kulon 7, Sadło 0.

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama