W meczu z okazji 65-lecia Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica zagrała z Pogonią. Piotr Augustyniak z rozciętym łukiem brwiowym opuścił boisko.
Uroczystości 65-lecia Kotwicy Kołobrzeg rozpoczęły się od meczu oldboyów i meczu zorganizowanego przez Akademię Piłkarską "Kotwica". Przed godziną 19 na stadionie im. Sebastiana Karpiniuka przemówił prezes MKP Kotwica - Waldemar Błaszczak, dziękując wszystkim działaczom, prezesom, przyjaciołom klubu i kibicom. Szczególne podziękowania skierował do samorządowców, którzy finansują klub. Gratulacje prezesowi składał prezydent Janusz Gromek, członek zarządu województwa Marek Hok i starosta Tomasz Tamborski.
Następnie na boisku pojawiła się drużyna Kotwicy Kołobrzeg i Pogoni Szczecin. Niestety, nie zagraliśmy dobrze tego spotkania. Bardzo szybko boisko opuścił Piotr Augustyniak, który w zderzeniu z zawodnikiem Pogoni rozciął sobie łuk brwiowy. Pomocy zawodnikowi gospodarzy udzielili goście... Przyjechało pogotowie, ale ostatecznie zawodnik nie trafił do szpitala. Na trybunach kibice krzyczeli "Donald matole! Twój rząd obalą kibole!". Ostatecznie mecz z okazji 65-lecia przegraliśmy 1:3.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.