Kotwica prowadzona wyjątkowo przez drugiego trenera, Mariusza Fiedosiewicza, świetnie poradziła sobie z Siarką, wygrywając pewnie 84-60.
Pierwsza kwarta była najbardziej wyrównaną częścią tego spotkania. Kołobrzeżanie rzucali głównie za 3 punkty nie zawsze trafiając, z kolei koszykarze z Tarnobrzegu bezbłędnie zdobywali po dwa punkty w każdej akcji. Pierwsza część zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem Kotwicy.
W drugiej kwarcie Kotwica coraz wyraźniej zaznaczała swoją przewagę. Tomasz Kęsicki oraz Jessie Sapp raz za razem trafiali, nie szczędząc przy tym rywalowi rzutów za trzy. Równie dobrze pracowała obrona biało - niebieskich. Kołobrzeżanie stracili przez dziesięć minut tej kwarty zaledwie 12 punktów, zdobywając przy tym 22 oczka.
Po przerwie Czarodzieje z Wydm nadal grali efektownie, a w obronie szczególnie dobrze grał Tomasz Kęsicki, który skutecznie blokował zapędy Siarki blokami i zbiórkami. W czwartej kwarcie nic się nie zmieniło, a dzięki rzutom za 3 Reginalda Holmsa Kotwica odskoczyła Siarce aż na 24 punkty.
Już w najbliższy piątek Kołobrzeżanie zagrają w Warszawie z tamtejszą Politechniką, która obecnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie dwoma zwycięstwami na koncie. Czarodzieje z Wydm zakończą rok spotkaniem u siebie z ŁKS Łódź 30. grudnia.
Kacper Pajor
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.