Kolejny fatalny mecz rozegrali piłkarze Kotwicy Kołobrzeg, oddają tym razem punkty Gwardii Koszalin. Kibice, zgodnie z decyzją wojewody, nie weszli na stadion.
Od decyzji wojewody Marcina Zydorowicza próbował odwołać się klub Gwardii, ale bezskutecznie. W konsekwencji, ani kibice z Koszalina, ani Kołobrzegu nie mogli wejść na stadion. Zapewne gra w oprawie derbowej wyglądałaby ciekawie, ale stanowisko wojewody i policji spowodowało, że Kotwica Kołobrzeg przegrała 0:2 po bramkach Słowińskiego i Magdzińskiego, przy pustych trybunach. To kolejna porażka kołobrzeskiego zespołu w tym sezonie, która daje jej obecnie 11 miejsce w tabeli.
W Koszalinie pojawili się, co zrozumiałe, zarówno kibice Gwardii Koszalin, jak i Kotwicy Kołobrzeg. Ci ostatni byli masowo legitymowani i spacerując po mieście eskortowani przez policję. Natomiast kibice Gwardii uświetnili ślub swojego kolegi kibica.
Fot. Kacper Pajor, Przemek Gryń, Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.