Dziś odbyło się pierwsze posiedzenie sejmu nowej kadencji. Kołobrzeg ma tam dwóch posłów: Czesław Hoc po raz trzeci i po raz pierwszy Marek Hok.
Janusz Gromek w radiowej audycji "Prezydencki Kwadrans" zdradził dziś, że były starania, aby Marka Hoka w Szczecinie zastąpił obecny starosta Tomasz Tamborski.
Holenderska jednostka "Navigator 4" z niewiadomych przyczyn uderzyła w nabrzeże na tyle pechowo, że uszkodziła stoczniowy podnośnik.
Co poseł PiS sądzi o rozłamie w partii? Jak komentuje usunięcie swojego kolegi Zbigniewa Ziobry? Czy zasili jego szeregi? Zobacz wywiad Jarosława Banasia.
Już od pewnego czasu trwa dyskusja na temat możliwości wyodrębnienia odcinków plaży dla prywatnych ośrodków. Sprawa nie jest jednak taka prosta.
W sobotę członkowie, przyjaciele i sympatycy obchodzili 20 lecia działalności w naszym mieście KIG. Podczas uroczystości zbierano datki na hospicjum.
Rybacy z kutra KOŁ-138 podczas rejsu znaleźli w sieciach 6 wielkich jesiotrów. To gatunek ściśle chroniony, po pamiątkowym zdjęciu - wrócił do morza.
Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku przy ul. Grzybowskiej w czerwcu b.r. W wyniku rozjechania śmierć na miejscu poniósł Manfred F.
Andrzej Mielnik, Krzysztof Plewko, Jerzy Żulicki - krytyka władzy i jej poczynań: od lokalizacji wiatraków po zarządzanie miastem. Prowadzi Jarosław Banaś.
Powracamy do tematu kontroli w Powiatowym Urzędzie Pracy. PFRON chce zwrotu środków. Kierownictwo Urzędu Pracy nie mówi "nie", jest jednak "ale"...
Nie pierwszy raz piszemy o akcjach ratunkowych na osobach nietrzeźwych. Ale pierwszy raz byliśmy świadkami interwencji zespołu ratunkowego z Rymania!
Wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego chcą rozwiązać zagadkę martwych ryb pływających w Parsęcie i jej niektórych dopływach. Co je zabija?
Pracownicy Zieleni Miejskiej prowadzą zakrojone prace w Parku im. Aleksandra Fredry. Usuwane są powalone drzewa i samosiejki, a to dopiero początek.
Skrzyżowanie ulicy Grzybowskiej, Obozowej i Starynowskiej ma mieć ruch okrężny. Ma, bo na razie nie ma znaków C-12 i nie wiadomo dlaczego.
Z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że wyniku kontroli PUP może oddać nawet 100 tysięcy złotych. Pytanie brzmi, dlaczego?