Pewien kołobrzeżanin nie tylko nie spłacił długu, ale ukrywał się przed odbyciem kary więzienia. Nie odbierał wezwań. Aż policja zapukała do niego... przez okno.
Mężczyzna wyłudził kredyt i nie chciał oddać pieniędzy. Sąd nakazał mu zapłacić 1000 zł kary. Tego też nie zrobił. W związku z tym czekało go 50 dni odsiadki. Ale kołobrzeżanin miał na to sposób. Siedział całymi dniami w domu i nikomu nie otwierał. Nie odbierał również wezwań. Tym razem policja najpierw zapukała do drzwi, a gdy to nie pomogło, wezwała strażaków z podnośnikiem. Mężczyzna skapitulował i wpuścił policjantów do mieszkania przy ul. Katedralnej.
Fot. Arch. Straży Pożarnej
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.