Oddawanie moczu w miejscach publicznych to utrapienie miejscowości turystycznych. Ludzie sikają nawet tam, gdzie obok jest publiczna toaleta...
2 złote to widać za dużo, aby w komfortowych warunkach załatwić potrzebę fizjologiczną. O ile można zrozumieć dzieci, które nie mogą wytrzymać i dojść do toalety, o tyle zastanawiające jest zachowanie osób dorosłych, sikających po krzakach i nerwowo rozglądających się, czy ktoś nie widzi, a niekiedy nie przejmujących się nawet tym, co dzieje się wokół nich.
Tym razem żyłowanie 2 złotych skończyło się 50 złotowym mandatem. Oddający mocz mężczyzna w Parku Nadmorskim został przyłapany przez patrol policyjny na rowerze.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.