Strażacy z kołobrzeskiej jednostki popierają działania Związku Zawodowego Strażaków. Chodzi o wiele nierozwiązanych od kilku już lat spraw przez MSW.
Strażacy przyłączają się do działań Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Kołobrzeska komenda została oflagowana, podobnie wozy strażackie. Strażacy mają dość lekceważenia przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a także dyskryminację tej służby w ramach ministerstwa. Obiecuje się im rozmowy na temat zgłoszonych postulatów od kilku już lat. Postulują wzrost uposażeń, wprowadzenia wieloletniego programu modernizacyjnego, urealnienia budżetów komend, wprowadzenia 100-procentowo płatnych nadgodzin, wprowadzenia 90 dni okresu przejściowego w przepisach ustawy o zwolnieniach lekarskich i rozwiązaniu problemu funkcjonariuszy przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 roku.
Jak mówią strażacy, regularnie politycy obiecują im spełnienie obietnic, które zostały złożone i zamiast tego, rozmawia się z nimi metodą faktów dokonanych. Przykładem tego są planowane podwyżki na poziomie 4 procent. Ich wysokość nikogo nie satysfakcjonuje, a w tej sprawie nikt z rządu ze strażakami nie rozmawiał.