Mieszkańcy osiedla "Rzemieślnicze" na spotkaniu z prezydentem nie narzekali na system wywozu odpadów komunalnych. Okazuje się, że z segregacją nie jest tak źle, jak się to ocenia.
Już kilkanaście miesięcy segregujemy śmieci po nowemu. I choć trwa dyskusja co do sposobu rozliczania śmieci, to podczas spotkań osiedlowych można wysondować, jak mieszkańcy obecnie oceniają funkcjonujący w Kołobrzegu system. O dziwo, na przykład na Janiskach uwag nie było, choć jak zauważyli mieszańcy, ceny mogłyby być niższe.
My postanowiliśmy sprawdzić, ile podmiotów zostało już ukaranych. Okazuje się, że niewiele. Zaledwie 9 wspólnot ma naliczaną podwójną kwotę za wywożone odpady. Jak tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta, sytuacja jest lepsza, niż można było się spodziewać. Mieszkańcy nauczyli się, co i gdzie trzeba wrzucać. Dodatkowo, sytuację rozwiązały tzw. "dzwony" na plastik i szkło.
Tematyka wywozu i utylizacji odpadów ma być dyskutowana na jednej z tegorocznych sesji.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.