Dariusz Zawadzki zastanawia się nad tym, czy Januszowi Gromkowi na rękę jest posiadanie opozycji w postaci Porozumienia Dla Kołobrzegu. A tam, według niego, rządzi jedna osoba...
Według Zawadzkiego, całe zamieszanie wywołane przez Cezarego Kalinowskiego nie było przypadkowe. PDK chciało jasno i jednorazowo pokazać prezydentowi, kto liczy się na sesjach i że na pewno nie są to radni Platformy Obywatelskiej. Polityk PO uważa, że Janusz Gromek nie przejdzie do PDK, ale taki układ może mu być na rękę - do czasu. A jeśli idzie o sytuację w Klubie PDK i kandydatach na prezydenta, Zawadzkie nie ukrywa, że Cezar może być tylko jeden. Więcej w materiale video.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.