Zwiększona ilość kandydatów z Kołobrzegu w wyborach do parlamentu spowodowała rozłożenie się głosów. Dane pokazują, jak zmieniły się preferencje wyborców.
Wybory do parlamentu w naszym mieście wygrał Marek Hok. Według wstępnych i nieoficjalnych danych, zdobył 5445 głosów. Drugi jest Czesław Hoc - 5216. Ciekawe jest zestawienie tych wyników z danymi z 2011 roku, gdzie na Hoka głosowało 7979 wyborców (spadek o ok. 32%), a na Hoca 4435 (wzrost o ok. 15%). Pokazuje to także, jak bardzo stopniała w Kołobrzegu przewaga Platformy Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością.
Jeśli idzie o kandydatów na senatora, w Kołobrzegu wygrała je Anna Sztark, na którą według nieoficjalnych wyników głosowało 6950 osób. Krzysztofa Plewko poparło natomiast 6106 wyborców. Wybory wygra ten, kto zdobędzie największą ilość głosów, a wydawało się, że jednak w Kołobrzegu Plewko z kandydatką PO wygra. Teraz, aby to zwycięstwo było realne, musiałby nadrabiać wynikami w pozostałej części powiatu i inych powiatach naszego okręgu wyborczego, co nie będzie łatwe.
W tym miejscu prezentujemy wyniki z 2/3 komisji wyborczych w Kołobrzegu. Wiele głosów kandydatowi PiS do senatu odebrał Robert Kucharycz, zdobywając co najmniej 1504 głosy. Mamy również częściowe wyniki Heleny Rudzis-Gruchały, która zdobyła co najmniej 1192 głosy. Jeśli idzie o kandydatkę do sejmu z .Nowoczesnej - Agnieszkę Trafas, to otrzymała ona co najmniej 856 głosów.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.