Powiatowy Rzecznik Konsumentów apeluje, aby nie wyrażać zgody na dostarczanie przez „darmowych” przesyłek zawierających bieliznę lub maszynki do golenia.
Osoby, które odebrały takie „darmowe” przesyłki, otrzymały również wezwania do zapłaty. Na tym nie koniec, bowiem konsumenci otrzymywali kolejne niezamówione produkty w ramach tzw. abonamentu. Rzeczniczka Aneta Cieślicka pamięta, że kilka lat temu podobną nieuczciwą praktykę stosowały inne firmy wysyłkowe. - Rejestrowały swoją działalność poza granicami Polski. Po dostarczeniu rzekomo „darmowych” produktów wysyłały do konsumentów wezwania do zapłaty. Wiele osób odmówiło odbioru przesyłek. Inne zwróciły przesyłki i nie zapłaciły żądanych kwot. Niestety, wiele osób zapłaciło nawet kilkaset złotych i stało się właścicielami marnej jakości majtek lub maszynek do golenia - ostrzega Cieślicka
Obecnie, sytuacja wygląda bardzo podobnie. Firmy, które zarejestrowały swoją działalność w Stanach Zjednoczonych lub Szwajcarii, również wzywają konsumentów do zapłaty za „darmowe” produkty. Konsumenci skarżą się, że są nękani telefonicznymi wezwaniami do zapłaty za produkty, których nie zamawiali.
- Zawiadomiłam Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o stosowaniu nieuczciwych praktyk rynkowych przez powyższych przedsiębiorców. Urząd wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie i wezwał przedsiębiorców do złożenia wyjaśnień - mówi Cieślicka.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.