Kołobrzeska Policja nie narzeka na brak zgłoszeń aktów wandalizmu na budynkach. Złapanie sprawców jest trudne, ale tym razem funkcjonariusze odnieśli sukces.
Najbardziej irytują zdewastowane elewacje świeżo wyremontowanych budynków. Czasami setki tysięcy złotych wydane na przywrócenie świetności kamienicy, okazuje się wyrzucone w błoto. Budynek potrafi być zniszczony w ciągu tygodnia od zakończenia malowania. Tak było w przypadku Centrum Spraw Społecznych. W tym przypadku sprawcę udało się namierzyć. Jak mówi oficer prasowy komendanta powiatowego Policji Tomasz Kwaśnik, sprawa prowadzona jest w kierunku zniszczenia mienia. Jest to wykroczenie, ale sprawca obok kary, będzie musiał naprawić szkodę.
Sprawcy tego rodzaju działań są bardzo sprytni. Wiedzą, że w mieście jest monitoring, więc ubierają kominiarki, naciągają kaptury, albo czapki z daszkiem, aby nie było widać ich twarzy. Policja ma jednak swoje metody, aby trafić na ślad wandali. A gdy już trafi, to stara się powiązać poszczególne malunki z autorem. W tym też kołobrzescy funkcjonariusze mają sukcesy. Już niedługo sprawy trafią do sądu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.