Pomysł, który narodził się w jednej z naszych audycji, aby radni obdarowali jedną z kołobrzeskich rodzin, został zrealizowany także przy wsparciu miasta.
Idea spodobała się radnym, którzy na ostatnią sesję przynieśli niezbędne rzeczy. Pomysł, który narodzi się w naszej redakcji, a rzucony przez radną Izabelę Zielińską i Karolinę Szarłatę-Woźniak, padł na podatny grunt. - Cieszę się, że taka propozycja padła i mogliśmy komuś pomóc - mówi Wioletta Dymecka, przewodnicząca Rady Miasta. Idea połączyła radnych ponad podziałami, a do akcji przyłączył się także prezydent Janusz Gromek.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.