Kołobrzeżanie całym sercem zaangażowali się w pomoc mieszkańcom terenów objętych powodzią. Pomagają nadal. Krzysztof Plewko zawiózł dziś 4 tony zboża.
Poszkodowanym w tegorocznej powodzi szczególnie pomagali mieszkańcy Radzikowa. Komitet pilotowany przez Renatę Brączyk i Krzysztofa Plewko, zaprosił do Kołobrzegu grupę dzieci, które spędziły w naszym mieście wakacje. Wysłali również kilka ciężarówek pomocy. Dary zawoził osobiście i na własny koszt Krzysztof Plewko. Okazuje się, że pomoc trwa nadal.
- Dziś w w nocy wyruszyłem w trzecią podróż z pomocą dla powodzian ze Świniar - mówi Krzysztof Plewko. - Ze swoich własnych zbiorów zgromadziłem 7 ton zboża. Tym razem do Świniar zabieram 4 tony, reszta pojedzie w kolejnym transporcie. Ci ludzie nie mają tam za wiele, a przecież odtwarzać muszą wszystko od podstaw. Pomoc państwa jest, ale to kropla w morzu potrzeb. Zabieram jeszcze 4 telewizory, pralkę, łóżko polowe, drobny sprzet AGD i kilkanaście par butów. Wszystko to w darze od kołobrzeżan.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.