Zawód nauczyciela do dobrze opłacanych nie należy. Ale z okazji Dnia Nauczyciela dyrektorzy placówek oświatowych otrzymali spore nagrody finansowe.
Takiej hojności władzy pedagodzy dawno nie widzieli. Nagrody otrzymali nauczyciele, ale również dyrektorzy kołobrzeskich placówek oświatowych. I to niemal wszyscy. O nagrody I stopnia, a więc w wysokości 2500 zł wnioskował Wydział Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta. - Wyjątkiem jest pani dyrektor Danuta Adamczyk z Przedszkola nr 8, która dostała w tym roku nagrodę (mająca większą rangę i wysokość) Kuratora Oświaty - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta miasta. - Nagrodę II stopnia otrzymała niedawno zatrudniona pani Kozłowska Grażyna dyrektor Przedszkola nr 10 Nagrodę II stopnia otrzymał również pan Andrzej Haraj dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 - choć należy zaznaczyć, że w jego przypadku wnioskodawcą były tutaj związek zawodowe: NSZZ Solidarność i Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Samym dyrektorom miasto rozdało więc kilkadziesiąt tysięcy złotych. Okazuje się jednak, że do tej pory Janusz Gromek nie był taki hojny. W ubiegłym roku nagrody otrzymał co trzeci dyrektor. W tym roku - wszyscy. Nagrodę otrzymali nawet szefowie tych placówek, w których stwierdzono nieprawidłowości finansowe, jak w Szkole Podstawowej nr 6. Jak przyznaje Michał Kujaczyński, prezydent chciał podsumować swoją kadencję i wynagrodzić dyrektorów za ich pracę na rzecz poszczególnych placówek oświatowych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.