Miała być nowoczesna, wprowadzić Kołobrzeg w XXII wiek, itd., itp. Okazało się, że wykonana ze stali nierdzewnej "Ławica", nie wytrzymała ostatniego sztormu. Należy zaznaczyć, że w samym mieście wiatr nie był aż tak odczuwalny i nie miał specjalnie niszczycielskiej siły. Tymczasem niektóre elementy rzeźby uległy wypaczeniu, inne wygięły się, a jedna z ryb po prostu odpadła. Znaleźliśmy ją podczas wycieczki z redaktorem Radia Kołobrzeg Piotrem Rybczyńskim. Warta kilkaset złotych rybka została zabezpieczona w redakcji. Trafi wkrótce do Urzędu Miasta. Powstaje jednak pytanie, jak wytrzymała jest zainstalowana i warta 80 tysięcy złotych rzeźba, bo zaczyna to budzić wątpliwości...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.