Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej: poseł Marek Hok i senator Janusz Gromek, nie zostawili suchej nitki na ostatnich głosowaniach, w wyniku których Prawo i Sprawiedliwość przeznaczyło 2 mld zł na publiczną telewizję propagandową rządu, a nie dla pacjentów chorych na raka. Co więcej, symbolem tego wszystkiego stał się gest posłanki Lichockiej, o którym mówi się w całej Polsce.

- Ten gest, który został pokazany, to był gest pogardy nie tylko dla nas parlamentarzystów, ale głównie rodzin, chorych, tych tysięcy i milionów osób, które są tym wielkim problemem przytrafione. W Polsce nowych zachorować jest ok. 170 tysięcy. W Polsce, z powodu chorób nowotworowych umiera ok. 100 tysięcy mieszkańców. To tak jakby Koszalin schodził z mapy kraju - mówi Marek Hok.

Poseł mówił że więcej środków w budżecie na służbę zdrowia jest tylko dlatego, że zwiększono wymiar składki zdrowotnej, a nie zwiększono nakłady na służbę zdrowia. Brakuje dostępu do nowych technologii. Pacjenci odbijają się od drzwi NFZ. Marek Hok mówił, że za 2 mld zł można wyszkolić 4 tys. nowych lekarzy, których brakuje, jednocześnie wskazywał, na co chciano przeznaczyć dodatkowe środki budżetowe, w tym na leczenie psychiatrycznie chorych dzieci i młodzieży. Więcej w materiale wideo.