Prezydent Anna Mieczkowska na dzisiejszej konferencji mówiła, że historia kołobrzeskiego programu leczenia metodą pozaustrojowego zapłodnienia jest długa, ale jesteśmy coraz bliżej momentu, gdzie 37 kołobrzeskich par będzie miała możliwość skorzystania z tego rozwiązania. Do 24 lutego wojewoda miał czas na rozstrzygniecie nadzorcze,. Do dziś nie ma informacji o uchyleniu uchwały Rady Miasta, więc ta uchwała jest obowiązująca. - Teraz przystąpiliśmy do przygotowania konkursu, ogłosimy na bipie postępowanie i po rozstrzygnięciu, który z podmiotów wygra, poinformujemy opinię – mówiła Anna Mieczkowska.

Z programu mogą skorzystać kołobrzeżanie, posiadacze kołobrzeskiej karty mieszkańca oraz pary, u których stwierdzono niepłodność męską lub żeńską i kobiety między 20 a 40 rokiem życia. Osoby muszą spełniać wymagania o leczeniu niepłodności. Na program w budżecie zabezpieczono 100 tys. zł.